Reklama

Równo trzy lata temu Weronika Marczuk została mamą. Jej córeczka ma na imię Ania. Bizneswoman należy do grona matek, które nie ukrywają swoich pociech przed światem zewnętrznym. Dzięki temu jej fani mogą obserwować rozwój dziecka. Zobaczcie, jak wyrosła dziewczynka!

Reklama

Weronika Marczuk kariera. Dziś jest szczęśliwą mamą małej Ani

Weronika Marczuk z pochodzenia jest Ukrainką, ale to w Polsce znalazła szczęście i zdobyła ogromną popularność m.in. jako jurorka w programie „You can dance - po prostu tańcz”, który przez kilka lat był emitowany na antenie TVN. Po programie sama zapragnęła nauczyć się technik tańca i wzięła udział w show „Taniec z gwiazdami”. W parze z Janem Klimentem zajęła wysokie 3. miejsce. Po przygodzie z tańcem producentka filmowa usunęła się w cień, aby skupić się na życiu rodzinnym.

Weronika Marczuk w wielu wywiadach opowiadała, że jej marzeniem jest założyć rodzinę i zostać mamą. Wiele lat było to jednak trudne. „Gdy zdecydowaliśmy się na dziecko, przekonano nas, żeby próbować zajść w ciążę naturalnie. Przeszłam kilka zabiegów, tak na wszelki wypadek. Diagnostyka wskazywała, że wszystko jest super, ale ciąży wciąż nie było. Rozpoczęliśmy więc procedurę in-vitro. W sumie było dziewięć prób, w tym kilka strat wczesnych, a jedna tragiczna”, opowiadała w podcaście „Tak mamy”.

SPRAWDŹ RÓWNIEŻ: Joanna Przetakiewicz-Rooijens: „Przez całe lata siebie stawiałam na ostatnim miejscu w życiowej układance

Szczęście w końcu dopisało. 17 stycznia 2020 roku na świat przyszła długo wyczekiwana przez Marczuk córeczka. Gwiazda nie ukrywała swej dumy i radości. Dziecko od razu stało się oczkiem w głowie sławnej mamy. Obecnie gwiazda TVN robi wszystko, aby jak najwięcej czasu poświęcić swojej pociesze. Wie, jak ważna jest obecność mamy w życiu maluszka. Weronika przy wychowywaniu pociechy może liczyć na pomoc swojego partnera, będącego jednocześnie ojcem dziecka. Rodzice zachowują się w sposób niezwykle naturalny i nadmiernie nie rozpieszczają małej Ani, w efekcie dziewczynka ma zapewnione zwyczajne i szczęśliwe dzieciństwo.

Weronika Marczuk nie ukrywa, że doskonale wie, co mówi, gdy wspomina o dojrzałym macierzyństwie. Zna też jego minusy. „Myśląc o Ani, że ona nie będzie miała tak długo mamy, jak ja mam - bo może się tak zdarzyć - układam wszystkie klocki, wszystkie sprawy w rodzinne, prawne, majątkowe. Zabezpieczam ją na przyszłość”, czytaliśmy w Cozatydzien.pl.

Była jurorka od momentu narodzin dziecka, chętnie pokazuje je w internecie, dzięki temu fani gwiazdy mogą na bieżąco śledzić poczynania uroczej dziewczynki. Każda nowa fotografia lub filmik z udziałem Ani, natychmiast wzbudza ogromne zainteresowanie obserwatorów i z miejsca staje się hitem sieci. Fani również nie szczędzą komplementów i z przyjemnością gratulują Marczuk tak wspaniałej córki.

CZYTAJ TAKŻE: Nie rozmawiali ze sobą 15 lat, ale w końcu mu wybaczyła. Oto historia relacji Angeliny Jolie z ojcem

Olga Majrowska
Olga Majrowska

Weronika Marczuk, Viva! 11/2020

Córka Weroniki Marczuk skończyła trzy latka

Każdy dziesiąty dzień stycznia od kilku lat jest dla Weroniki Marczuk wyjątkowy. To dzień pojawienia się na świecie córki. Rok temu przy okazji drugich urodzin Ani opublikowała za pośrednictwem mediów społecznościowych urocze zdjęcia, gdy dziewczynka była jeszcze niemowlakiem. Pod fotografią złożyła swojej córce piękne życzenia.

Reklama

„Dziś dokładnie 2 latka

Reklama
Reklama
Reklama