Cmentarz Powązkowski. Oto historia zabytkowej nekropolii Warszawy
,,Nie zapominajcie o grobach przodków waszych, bo są jak kotwice pamięci zaczepione u dna dziejów"
- Redakcja VIVA!
Cmentarz Powązkowski powstał ponad 200 lat temu. A dokładnie założono go 4 listopada 1790 roku na działce podarowanej miastu przez rodzinę Szymanowskich, która posiadała część dóbr na Powązkach. To pomnik historii, najstarsza nekropolia w Warszawie i najbardziej znana w Europie.
Cmentarz Powązkowski - historia
Cmentarz został otwarty i poświęcony 20 maja 1792 roku w obecności króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. Początkowo jego powierzchnia wynosiła około ponad 2.6 ha, a dziś zajmuje 43 ha. Wkrótce po poświęceniu nekropolii powstał kościół św. Karola Boromeusza, ufundowany przez duchowieństwo warszawskie. Zaprojektował go włoski architekt, Dominik Merlini. Ten sam, któremu Łazienki Królewskie zawdzięczają swój kształt. Z sukcesem przebudował Pałac na Wyspie, zmieniając go we wspaniałą rezydencję, i zaprojektował nowe obiekty, w tym Biały Domek, Starą Oranżerię oraz Pałac Myślewicki.
Po zamknięciu cmentarzy Świętokrzyskiego i na Koszykach (lata 1836-1838) przez lata był jedyną nekropolią lewobrzeżnej Warszawy. Początkowo znajdował się poza granicami ze względów sanitarnych.
Na Powązkach wzniesiono także katakumby, gdzie spoczęli m.in. Hugon Kołłątaj, Michał Kazimierz Ogiński, Franciszek Bohomolec, Michał Poniatowski.
W 1884 r. oddano do użytku cmentarz na Bródnie, a wtedy liczba pochówków na Powązkach zmalała.
Na nekropolii spoczywają wybitne postaci, zasłużone osoby, które przyczyniły się do tworzenia polskiego narodu. Od czasów powstania pochowanych zostało na nim milion osób, w tym wielu zasłużonych Polaków m.in.: żołnierzy powstań narodowych od insurekcji kościuszkowskiej do powstania warszawskiego, działaczy niepodległościowych, pisarzy, poetów, uczonych, artystów, myślicieli, lekarzy, prawników, polityków, sportowców, duchownych.
„Przez ponad dwieście lat zeszło w piaski i glinę Powązek jedni mówią, że dwa inni, że trzy miliony warszawiaków. Trudno dociec, bo za częstych epidemii w mieście grzebano ich masowo, tysiącami”, mówił w rozmowie z Polskim Radiem Jerzy Waldorff z 1 listopada 1990 roku.
W powązkowskich katakumbach znajdziemy groby Jerzego Waldorffa, który w latach 90-tych założył Społeczny Komitet Opieki nad Zabytkami Starych Powązek, a także pomnik Czesława Niemena.
,,Cmentarz Starych Powązek, jeden z najpiękniejszych i szczególnie cennych w Europie, jest panteonem dwustu lat trudnej sławy i chwały Warszawy. Jego wyjątkowe znaczenie polega na tym, że stanowi wszechstronnie bogate muzeum dziejów miasta, którego już nie ma", pisał Jerzy Waldorff.
W 1925 wzdłuż południowej ściany katakumb powstała Aleja Zasłużonych. Pierwszym pomnikiem, który znalazł się w alei był grób Władysława Reymonta. Tutaj znajduje się również symboliczny grób Stefana Starzyńskiego czy Ignacego Mościckiego. W Alei spoczywają także: Kalina Jędrusik, Stanisław Moniuszko, Bolesław Leśmian, Jan Kiepura, Leopold Staff, Maria Dąbrowska.
Należy odnotować, że w czasie działań wojennych część nagrobków, które zdobią rzeźby takich artystów jak: Jacek Tatarkiewicz, Cyprian Godebski, Antoni Kenar czy Gustaw Zemła uległa zniszczeniu. Katakumby i kościół udało się odbudować. W czasie II wojny światowej nekropolia była terenem walki. Tutaj żołnierze Armii Krajowej przechowywali broń, tędy też przechodził szlak żywności do getta.
W 1974 roku Jerzy Waldorff powołał Społeczny Komitet Opieki na rzecz Ochrony Starych Powązek. ,,Zebrała się nas grupa odtąd wiernych sprawie działaczy i fachowców z różnych dziedzin konserwacji. Władze duchowe i świeckie początkowo nieufne, po dwóch latach jęły popierać nas gorąco, dzięki czemu przekroczyliśmy liczbę pięciuset najcenniejszych uratowanych od rozpadu grobowców narodowego cmentarza", wspominał
Każdego roku w dniu Wszystkich Świętych na Cmentarzu Powązkowskim odbywa się kwesta na rzecz Starych Powązek. Znani i lubiani kontynuują piękną tradycję. Datki mieszkańców, a także dodatkowe środki, pozyskane z budżetów miasta oraz darowizn osób i instytucji prywatnych, pozwalają na konserwację i renowację zabytków cmentarnych.
,,Nie zapominajcie o grobach przodków waszych, bo są jak kotwice pamięci zaczepione u dna dziejów, żeby na burzliwym morzu historii Polska nawa nie rozbiła się o wrogie skały", apelował Jerzy Waldorff.
Źródło cytatów i informacji: Wikipedia, Polskieardio.pl, Misyjne.pl, Dzieje.pl, http://starepowazki.sowa.website.pl/