Małgorzata Rozenek-Majdan martwi się ostatnim etapem ciąży. Wszystko przez epidemię

Małgorzata Rozenek-Majdan na początku czerwca ma urodzić trzeciego synka. Gwiazda poinformowała fanów w komentarzach na Instagramie, że koronawirus budzi jej obawy przede wszystkim ze względu na ciążę. 7-go kwietnia żona Radosława Majdana miała przejść ważne USG, ale na razie wszystkie jej zaplanowane badania zostały zawieszone. Jak prezenterka dba o siebie i radzi sobie ze stresem w tym trudnym czasie?

Małgorzata Rozenek-Majdan o koronawirusie i ciąży

Gwiazda TVN była niedawno gościem programu Uwaga. Koronawirus. To właśnie tam opowiedziała o tym, że wyjechała za Warszawę, by z dala od dużego skupiska ludzi poodpoczywać i przeczekać okres epidemii. „Nie wychodzimy do sklepów, a jak wychodzimy na spacery, to w miejsca w których w ogóle nie ma ludzi. Lekarz powiedział mi, że teraz to ważniejsze, niż zrobienie badania USG. Problem zacznie się w 8. miesiącu, kiedy jest badanie KTG. Nasz lekarz sugerował, że są rozwiązania przenośne, domowe. Szukamy takich możliwości, o których wcześniej byśmy nawet nie myśleli”, zdradziła widzom Małgosia Rozenek-Majdan.

Podobną myśl gwiazda rozwinęła na Instagramie dodając, że im bliżej porodu, tym większe nerwy. „Często mnie pytacie, czy nie martwię się w ten dziwny czas będąc w 7 msc ciąży. Oczywiście, że czuję się nieswojo i nie tak sobie wyobrażałam końcówkę ciąży. Jesteśmy w ciągłym kontakcie z lekarzami i bardzo poważnie stosujemy się do ich zaleceń, a to bardzo pomaga nam w poczuciu, że robimy to co należy”, napisała prezenterka w sieci.

Gwiazda stara się nie denerwować, by emocje nie udzieliły się maleństwu. Dużą odpowiedzialnością wykazuje się Radosław Majdan, który odpowiada za dużą część rodzinnych obowiązków. On też martwi się, że żona mogłaby złapać COVID-19, ponieważ wirus jest niebezpieczny dla kobiet w ciąży. „Oczywiście martwimy się bardzo, bo kobieta w ciąży jest osobą, która nie może przyjmować wszystkich lekarstw. I o ile ktoś, kto zachoruje, może być poddany standardowemu leczeniu, o tyle u kobiety w ciąży już ta kuracja musi być zdecydowanie inna”, wyjaśnił sportowiec w wywiadzie dla WP Parenting.

Mamy nadzieję, że do czerwca sytuacja się unormuje i trzeci poród Małgorzaty Rozenek-Majdan przebiegnie w spokojnych warunkach.