Reklama

Dominika Gwit przeszła spektakularną metamorfozę. Z dziewczyny, która usilnie walczyła o szczupłą sylwetkę, dziś stała się pewną siebie kobietą, która w stu procentach akceptuje to, jak wygląda. To nie wszystkim się jednak podoba. Ona jednak w ogóle się tym nie przejmuje. Dla niej najważniejsze jest zdrowie. „Ja nie chcę być chuda, ja chcę być zdrowa. Dla mnie to jest najważniejsze”, wyznaje. Aktorka zmaga się z poważną chorobą!

Reklama

Choroba Dominiki Gwit - co jej dolega?

„Widzę, że to, że nie jestem standardowa, z okładki czy z Instagrama, czyli nie mam 36 tylko 52, i jak to jest możliwe, że duża Dominika ma czelność coś robić i mówić. No mam, jestem szczęśliwa i mam do tego prawo”, powiedziała Dominika Gwit w rozmowie z Agnieszką Jastrzębską w Dzień Dobry TVN. Aktorka od jakiegoś czasu znajduje się w centrum uwagi. Wszystko za sprawą zmian, jakie zaszły w jej życiu. Kilka lat temu Dominika Gwit-Dunaszewska schudła 50 kilogramów. Szybko okazało się, że spadek wagi w ogóle jej nie uszczęśliwia, a wręcz przeciwnie, odchudzanie doprowadziło ją do paranoi. Dziś kompletnie nie przypomina siebie sprzed lat - powróciła do dawnej wagi, wyszła za mąż i odnalazła upragnione szczęście. To nie podoba się jednak wielu internautom. Dominika Gwit-Dunaszewka hejtem się jednak nie przejmuje. Otyłość, z jaką się zmaga, jak mówi wprost, jest wynikiem choroby, o której istnieniu wie od niedawna.

„Nie robię żadnych prób odchudzania! Choruję, biorę leki… Cierpię na bardzo poważne choroby immunologiczne, które zaburzają mój metabolizm”, powiedziała w programie Kwarantanna Live prowadzonym przez Marcina Cejrowskiego. Bardzo długo szukała lekarza, który pomógłby jej prowadzić zdrowy styl życia. Jak sama przyznaje, nieustannie słyszała, słowa: „Jest pani gruba i tak jest”. Mimo to, nie poddała się. „Jeśli wiesz, że coś czujesz, że jest coś nie tak. Nie chodzi tylko o wahania wagi, ale też wahania nastrojów”, mówi, i dodaje: „Po tym wszystkim, co przeszłam, chudłam, tyłam i znowu chudłam.. okazuje się, że już dzisiaj wiem, co mi jest i jak to leczyć”, powiedziała w Dzień Dobry TVN.

Na co choruje Dominika Gwit-Dunaszewska? „Jestem świeżo po tym, jak znalazłam genialnego lekarza. Okazuje się, że choruję na zespół metaboliczny, na insulinoodporność, mam problemy z tarczycą. Wcześniej badałam się, ale niestety nikt nie był w stanie mi pomóc”, wyznała dla DDTVN.

Reklama

Gwiazda przeszła nie tylko fizyczną, ale i psychiczną przemianę. Dziś już aktorka wie, jak dbać o swoje zdrowie i co robić, by czuć się dobrze we własnym ciele. „Ja nie chcę być chuda, ja chcę być zdrowa. Dla mnie to jest najważniejsze”, mówi. Takiej dawki pozytywnego myślenia można tylko pozazdrościć!

ONS, East News
Reklama
Reklama
Reklama