„Cały czas walczę”. Maja Kapłon o swoich problemach zdrowotnych i powrocie na scenę
„Pręt, który miałam w plecach pękł i zaczął wbijać się w inne narządy”
Maja Kapłon miała ostatnio poważne problemy zdrowotne. Po powrocie na scenę uczestniczka The Voice of Poland zdradziła w Dzień Dobry TVN, czym była spowodowana jej nieobecność. Okazuje się, że kobieta od urodzenia zmaga się z pewną dolegliwością... Jak czuje się artystka?
Maja Kapłon – problemy ze zdrowiem
W rozmowie z Dorotą Wellman i Marcinem Prokopem uczestniczka The Voice of Poland przyznała, że od urodzenia cierpi na skoliozę. Od ósmego roku życia Maja Kapłon zdążyła już przejść kilkanaście operacji. Ostatnia z nich wywołała komplikacje i potrzebę rehabilitacji, która na szczęście przynosi efekty. Dzięki temu artystka mogła ponownie wrócić na scenę. „Z moim kręgosłupem nie jest jeszcze najlepiej. Ten stan może się utrzymywać nawet do dwóch lat od operacji, ale cały czas walczę. (...) Przeszłam łącznie 18 operacji. W pewnym momencie pręt, który miałam w plecach, pękł i zaczął wbijać się w inne narządy. Trzeba było go wyjąć i „wstawić” nowy", zwierzyła się wokalistka.
Czytaj też: Maja Kapłon już po drugiej operacji! Pokazała zdjęcie ze szpitala
Maja Kapłon, koncert Michała Szczygła, 28.06.2021, Warszawa
Maja Kapłon – jak czuje się po operacji?
Poza fizycznym powrotem do zdrowia, dla Mai Kapłon ważna jest również kondycja psychiczna. Artystka szczerze przyznała, że jest to dla niej trudniejsze niż sam ból fizyczny, z którym się mierzy. „Całe moje życie to walka o zdrowie i samodzielność. Na szczęście w końcu jestem w miejscu, w którym wiem, czego chcę”, mówiła dalej w Dzień Dobry TVN.
Wcześniej, w portalu wp.pl, Maja Kapłon opowiedziała o tym, jak się czuła, gdy po operacji pręt, który podtrzymywał jej kręgosłup pękł. Wyznała, że z trudem oddychała i nie mogła się ruszyć z łóżka. Następnie przeszła operację w Nowym Jorku, którą sfinansowano ze zbiórki pieniędzy. "To, co zauważyłam od razu, to fakt, że oddycha mi się tak dobrze, jak nigdy w życiu, chociaż i tak ta kondycja nie jest jeszcze taka, jak u zdrowej osoby. Nadal nie mogę wykonywać ruchów rotacyjnych, bo dzięki śrubom mam skręconą miednicę prętami, więc ruch w obrębie bioder jest ograniczony i taki pozostanie przez najbliższe dwa lata. Na początku bałam się, że to nie minie, ale teraz wiem, że możemy nad tym pracować", opowiadała wokalistka.
Pomimo problemów ze zdrowiem, Maja Kapłon wróciła na scenę. Stworzyła własny debiutancki singiel „Jak lato pragnie zbóż”, o którym również opowiedziała w Dzień Dobry TVN. Mai życzymy dużo zdrowia!
Zobacz także: Maja Kapłon przeszła operację, która uratowała jej życie. Jak się dziś czuje?