romans ksieznej diany z ochroniarzem
Fot. Tim Graham/Getty Images
O TYM SIĘ MÓWI

Księżna Diana nazywała go „swoją największą miłością”. Kim był Barry Mannakee?

Zginął czy został zabity?

Aleksandra Andrzejak 10 lutego 2021 11:27
romans ksieznej diany z ochroniarzem
Fot. Tim Graham/Getty Images

Mimo że poślubiła księcia, życie Diany w niczym nie przypominało bajki. Było pełne bólu i cierpienia. W trakcie małżeństwa z księciem Karolem wdała się w romans z ochroniarzem, którego nazywała „swoją największą miłością”. Po jego śmierci Diana nie ukrywała podejrzeń, że tragedia została ukartowana. Kim był Barry Mannakee, „największa miłość” księżnej Diany?

Barry Mannakee – ochroniarz Diany

W 1985 roku na posadę ochroniarza księżnej Diany został przydzielony Barry Mannakee. Według książki „Kroniki Diany” autorstwa Tiny Brown, Mannakee pojawił się w życiu Diany wtedy, gdy jej małżeństwo z księciem Karolem przechodziło poważny kryzys. Zdesperowana Lady Di kilkukrotnie próbowała popełnić samobójstwo, nawet wtedy, kiedy nosiła pod sercem jednego ze swoich synów.

tajemnicza smierc ochroniarza diany
Fot. Kent Gavin/Daily Mirror/Mirrorpix/Getty Images

Księżna Diana próbowała ratować małżeństwo

Diana próbowała ratować swoje małżeństwo z księciem Karola. On jednak pozostawał obojętny wobec jej starań. Lady Di zaczęła cierpieć na depresję, a potem bulimię. Desperacko szukała ukojenia, co skutkowało wieloma romansami. Kochankowie w przeciwieństwie do księcia Karola, ujmowali ją odmiennym podejściem do życia.

Sekretna miłość księżnej Diany

Barry Mannakee, kiedy rozpoczął pracę jako ochroniaż ksieżnej Diany, również był w związku małżeńskim. Berry był ciepły, spontaniczny, a jego obecność natychmiast uspokoiła Dianę. Od razu między nimi zaiskrzyło. Ich uczucie rozwinęło się podczas wyprawy wędkarskiej do Balmoral, kiedy Diana potrzebowała pierwszej pomocy. Wypadek zbliżył ich do siebie. Ona miała 25 lat, on 37. 

Diana i Barry Mannakee

Diana i Barry stali się sobie bardzo bliscy. Jednak księżna Walii nigdy nie potwierdziła, że jej związek z ochroniarzem miał też formę fizyczną. 

Nie miała związku seksualnego z Mannakeem. Myślę, że był po prostu ramieniem, na którym mogła się wypłakać i że wszyscy, zarówno mężczyźni, jak i kobiety pracujący z księżną, byli takimi ramionami. To był jej styl – mówi Ken Wharfe, następca  Mannakee'ego, w filmie dokumentalnym „Diana: In Her Own Words”

James Hewitt – wieloletni kochanek Diany jest innego zdania. W swojej książce „Love and War”którą napisał o romansie z księżną, uważa, że Diana potwierdziła związek z Mannakeem. Tę tezę poparła też Tina Brown, autorka książki „Kroniki Diany”.

romans diany z ochroniarzem
Fot. Kent Gavin/Daily Mirror/Mirrorpix/Getty Images

Taśmy Lady Di

Na taśmach, które opublikowano w mediach po śmierci księżnej Diany, były informacje o oficerze ochrony, który zmienił jej życie na lepsze. Diana jednak nigdy nie wymieniła nazwiska mężczyzny. Że był to Barry Mannakee wskazuje pełniona przez niego funkcja oraz czas, kiedy zaczął pracować dla rodziny królewskiej. 

Byłam szczęśliwa tylko wtedy, gdy był w pobliżu… Przez cały czas zachowywałam się przy nim jak mała dziewczynka – mówi na taśmach rozczulona Diana

Barry Mannakee łamie królewski protokół

Podczas swojej pracy w pałacu, Barry Mannakee wielokrotnie łamał królewski protokół. Ochroniarz pijał herbatę w prywatnym salonie Diany, bezczelnie przy tym flirtując. Na wspomnianych już taśmach, które dla Diany były swoistą formą prowadzenia dziennika, księżna wyznała, że „igrała z ogniem”. Chociaż to Barry ryzykował dużo więcej – dobre imię, posadę czy dalszą karierę zawodową. Uczucie było tak gorące, że ochroniarz nic sobie z tego nie robił. 

diana kochala ochroniarza
Fot. Anwar Hussein/WireImage/Getty Images

Księżna Diana i Barry Mannakee przyłapani

Rok po objęciu posady przez Barry’ego para została przyłapana w dwuznaczenj sytuacji. Wkrótce po incydencie Mannakee został odsunięty od obowiązków ochroniarza księżnej.

O wszystkim się dowiedzieli i wyrzucili go z pracy. Był największą miłością, jaką kiedykolwiek miałam. Chciałam po prostu wyjechać i zamieszkać z nim. Powtarzał, że też uważa, że ​​to dobry pomysł – wyznała Diana w dokumencie „Diana: In Her Own Words”

Barry Mannakee – tajemnicza śmierć

22 maja 1987 r. Barry Mannakee zginął w tragicznym wypadku. Były ochroniarz Lady Di jadąc motocyklem zderzył się z Fordem Fiestą, za którego kierownicą siedziała siedemnastoletnia Nicole Chopp. Barry miał 39 lat. Zmarł na miejscu. Diana o wypadku ukochanego dowiedziała się w drodze na Festiwal Filmowy w Cannes.

To był największy cios w moim życiu. Po prostu siedziałam tam cały dzień, próbując przetrwać tę ​​wielką wizytę w Cannes wśród tysięcy fotoreporterów. Byłam po prostu zdruzgotana, ponieważ miałam się tym tak bardzo nie przejmować. Jeśli wiesz, o co mi chodzi… - wyznała z żalem

Wypadek czy kara?

W rozmowie z Peterem Settelenem - swoim trenerem głosu, Diana wyznała, że nie wierzy w przypadkowość śmierci Barry’ego. Księżna twierdziła, że Mannkee został zabity. Poddani zaczęli spekulować czy były ochroniarz Lady Di na pewno zginął w wypadku, czy może to służby specjalne fachowo zaaranżowały katastrofę, a śmierć, miała być karą za domniemany romans z wtedy jeszcze żoną księcia Karola. 

diana i ochroniarz mieli romans
Fot. David Levenson/Getty Images

Śledztwo w sprawie śmierci Barry’ego Mannakee 

Oficjalnie uznano, że Barry Mannakee zginął w nieszczęśliwym wypadku. Na podstawie ujawnionych taśm nagranych przez Dianę, w 2004 roku brytyjska policja miała ponownie zbadać okoliczności śmierci byłego ochroniarza księżnej. Sprawą miał się zając sir John Stevens, komisarz londyńskiej policji metropolitalnej, który prowadził również dochodzenie w sprawie śmierci Lady Di w 1997 roku.

Na miejscu wypadku...

Temat śmierci Barry’ego Mannakee’ego powrócił w 2017 r. Channel 4 opublikował materiał filmowy prywatnych nagrań wideo. Pojawiły się doniesienia, że oślepiający blask świateł „tajemniczego samochodu kombi” był przyczyną wypadku. Reporterzy The Independent dotarli do kierowcy, który tamtej nocy prowadził tajemniczy samochód. Okazało się, że to emerytowany lekarz rodzinny. Zeznał, że zatrzymał się natychmiast, kiedy zobaczył wypadek. Skontaktował się z policją i zaoferował pomoc medyczną. 

Kolejne przesłuchania

W grudniu 1988 r. lekarz był przesłuchiwany po raz kolejny, tym razem przez konsultantów ds. roszczeń działających na rzecz ubezpieczycieli. Dowody złożył także przed Wysokim Trybunałem w związku z postępowaniem cywilnym wszczętym przez wdowę po ochroniarzu Diany. Potwierdził wówczas, że wraz ze współpasażerami był świadkiem katastrofy motocyklowej.

Wydaje mi się, że motocykl wyjeżdżał na środek jezdni, próbując ominąć samochód, ale moje wspomnienia nie są zbyt jasne. Po prostu nie pamiętam, jak motocykl skręcał. - wyznał lekarz

Lekarz oskarżony o zabójstwo

The Independent zapewnił anonimowość wspominanemu kierowcy. On sam przyznał, że ze względu na podeszły wiek jego pamięć już zawodzi. Rozmowy nagrane z nim i jego żoną oraz zeznania złożone przez dwóch pozostałych pasażerów samochodu, pozwoliły ustalić, że tragedia, o której mowa to nieszczęśliwy wypadek. Emerytowany lekarz musiał jednak zaprzeczać pojawiającym się plotkom, że to on rzekomo był odpowiedzialny za zabójstwo kochanka księżnej Diany

Nie spiskowałem, by zamordować Barry'ego Mannakee'ego. To śmieszne - tak śmieszne, jak to tylko możliwe. To bzdury. Ktoś wymyśla historyjkę, żeby sprzedawać gazety – wypierał się emerytowany lekarz

kochanek diany zginal jak ksiezna
Fot. Kent Gavin/Daily Mirror/Mirrorpix/Getty Images

Chopp ukarana grzywną

Nicole Chopp została ukarana grzywną w wysokości 85 funtów. Przyznała się do prowadzenia pojazdu bez należytej staranności. Mimo to, Chopp nieustannie powtarzała, że nie uważa się za odpowiedzialną śmierci Barry’ego Mannakee’ego, a nawet przychylała się do teorii spiskowych. Emerytowany lekarz zeznał, że na miejscu zdarzenia Nicole zanosiła się płaczem, uważał, że niezwykle trudno byłoby udawać tak wiarygodne emocje. Jego żona natomiast zauważyła jak skrajnie nieodpowiedzialnym przez służby bezpieczeństwa byłoby poproszenie o udział w zabójstwie osoby w wieku 17 lat.

Diana i Barry zginęli w podobnych okolicznościach

Księżna Diana również zginęła w wypadku samochodowym, w Alma Tunnel w Paryżu w 1997 roku. Tak jak w przypadku śmierci Barry'ego Mannakee'ego twierdzono wówczas, że kierowca Henri Paul również został oślepiony, przez co stracił kontrolę nad kierownicą i uderzył w słup. Ostatecznie jednak sąd uznał, że śmierć Barry'ego Mannakee'ego była wypadkiem. 

Redakcja poleca

REKLAMA

Wideo

Kocha muzykę, ale już podważano jej sukcesy. Córka Aldony Orman o cieniach posiadania znanego nazwiska

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

KATARZYNA DOWBOR o utracie pracy, nowych wyzwaniach i o tym, czy mężczyźni... są jej potrzebni do życia. JOANNA DARK i MAREK DUTKIEWICZ: dwie dusze artystyczne. W błyskotliwej i dowcipnej rozmowie komentują 33 lata wspólnego życia. SYLWIA CHUTNIK: pisarka, aktywistka, antropolożka kultury, matka. Głośno mówi o sprawach niewygodnych i swojej prywatności. ROBERT KOCHANEK o cenie, jaką zapłacił za życiową pasję – profesjonalny taniec. O TYM SIĘ MÓWI: Shannen Doherty, Christina Applegate, Selma Blair, Selena Gomez, Michael J. Fox łamią kolejne tabu – mówią publicznie o swoich chorobach.