Agnieszka Chylińska o świętach: „Nasza miłość nie rozwali się z tytułu chwilowych obostrzeń”
„Dla jednych to jest rozpacz, dla innych szansa na święty spokój”
Agnieszka Chylińska w najnowszym wywiadzie opowiedziała o tym, jak zamierza w tym roku spędzić święta Bożego Narodzenia. Ten czas dla wszystkich będzie szczególny. W dobie koronawirusa wielu nie będzie mogło spędzić go z najbliższymi. A jak będą wyglądały święta wokalistki?
Agnieszka Chylińska o świętach Bożego Narodzenia
Nadchodzące święta dla każdego będą w pewien sposób inne. Pandemia koronawirusa wielu z nas pokrzyżowała plany i sprawiła, że spora grupa Polaków spędzi święta z dala od najbliższych. W najnowszym wywiadzie dla Party Agnieszka Chylińska pokazuje nieco inny punkt widzenia w tej kwestii.
Artystka mówi wprost, że taka sytuacja wcale nie musi być przygnębiająca i w każdej chwili naszego życia możemy znaleźć jakieś pozytywy: „Dla jednych to jest rozpacz, dla innych szansa na święty spokój. Nigdy nie byłam fanką sztucznych uśmiechów przy stole wigilijnym. Wierzę, że jeśli z kimś mamy prawdziwie mocną relację, to wiadomo, że nasza miłość nie rozwali się z tytułu chwilowych obostrzeń spowodowanych ochroną zdrowia. Zobaczymy się przecież i uściskamy za kilka miesięcy. Już niedługo”.
Jak wyznała Agnieszka Chylińska, nigdy nie przepadała za sztucznością, która często towarzyszy świątecznej atmosferze: „Dla mnie w świętach nigdy nie chodziło o plastikowe dekoracje, ale o tego ducha i nadzieję, że każda burza kiedyś mija. Życzę wszystkim, byśmy więc byli zdrowi i mieli przy sobie bliską osobę, i byli kochani. Wtedy łatwiej przeżyć nawet tak ekstremalne historie jak pandemia, która nam się przydarzyła. Pielęgnujmy w sobie nadzieję na lepsze”. Pozostaje nam więc życzyć Agnieszce Chylińskiej, by nadchodzące święta, były takie, jak sobie wymarzyła.