Paweł Golec i Łukasz Golec z żonami, VIVA! grudzień 2013
Fot. Olga Majrowska
O TYM JEST GŁOŚNO

Bliscy braci Golec byli zastraszani. To efekt gorącej dyskusji wokół Funduszu Wsparcia Kultury

Muzycy poprosili o zaprzestanie karalnych czynów

Rafał Kowalski 17 listopada 2020 11:01
Paweł Golec i Łukasz Golec z żonami, VIVA! grudzień 2013
Fot. Olga Majrowska

Wiele sektorów polskiej gospodarki wciąż czeka na pomoc rządu za straty spowodowane przez pandemię koronawirusa. Kilka dni temu finansowego wsparcia doczekała się branża artystyczna. Fundusz Wsparcia Kultury z budżetem 400 milionów złotych zakładał pomoc 2048 podmiotom. Ostatecznie jednak minister kultury i dziedzictwa narodowego podjął decyzję o wstrzymaniu wypłat przez zbyt duże emocje, jakie budzi projekt i jego zasady podziału zapomogi. Zgłoszenia potencjalnych beneficjentów będą rozpatrywane jeszcze raz. Ogromna fala krytyki spadła w międzyczasie na zespół Golec uOrkiestra, których firma otrzymała wsparcie rzędu niemal 1,9mln zł.

Oświadczenie braci Golec w sprawie pomocy finansowej z rządu

Według listy opublikowanej kilka dni temu na stronie rządowej, spółka Golec Fabryka zarządzana przez Pawła Golca, miała otrzymać dokładnie 1 894 670 złotych dotacji. Według zasad funduszu ta kwota pokrywa część strat, jakie artyści zanotowali w 2020 roku przez trwającą pandemię. Ogromna suma sprawiła jednak, że wiele osób skrytykowało sposób dzielenia finansowej pomocy pomiędzy potrzebujących.

W związku z tym Łukasz i Paweł Golec wydali oświadczenie. Muzycy rozpoczęli je od wyjaśnienia, na czym dokładnie polega działalność ich przedsiębiorstwa. „Golec Fabryka to nie tylko Paweł i Łukasz, ale przede wszystkim firma zajmująca się działalnością wydawniczą, fonograficzną i organizująca koncerty oraz wydarzenia artystyczne. Przykładem tej ostatniej aktywności jest unikatowe widowisko telewizyjne Symphoethnic, w którym udział wzięło blisko 100 Artystów, w tym Orkiestra Symfoniczna. W projektach muzycznych, które realizujemy zawsze łączymy siły ze sztabem kilkudziesięciu Osób, które są najwyższej klasy Ekspertami i Profesjonalistami, to grono znakomitych Muzyków, Aranżerów, Grafików, Techników, Inżynierów dźwięku, Montażystów, Realizatorów wizji i Informatyków. To rzetelni i cudowni Ludzie, dzięki którym nasza wizja muzyczna może być realizowana”, napisali ulubieńcy widzów, by podkreślić, że utrzymanie firmy to równa się wypłacanie środków do życia dla wielu pracowników i ich rodzin.

Bracia Golec zaznaczyli to jeszcze raz w dalszej części oświadczenia. „We wniosku, który napisaliśmy ujętych było 8 projektów, dzięki którym ponad 150 osób miałoby możliwość zatrudnienia. Niestety w związku z licznymi ograniczeniami wprowadzonymi z powodu pandemii oznaczającymi praktycznie całkowite zamrożenie branży artystycznej od marca br., ci Ludzie zostali pozbawieni możliwości wykonywania swojej pracy. Dotacja ta miała zagwarantować im zatrudnienie. To przede wszystkim z myślą o Nich i trudnej sytuacji, w której się znaleźli, wystąpiliśmy o dofinansowanie z Ministerstwa Kultury”, wyjaśnili muzycy. „Środki z tej dotacji, jeśli zostaną przyznane, przeznaczymy zatem na pokrycie kosztów związanych z przygotowaniem projektów. Otrzymana dotacja będzie precyzyjnie rozliczona do 15 stycznia 2021 r., a wszelkie wydatki będą rzetelnie i przejrzyście udokumentowane”, obiecali.

Na koniec Paweł i Łukasz Golec wspomnieli o smutnym incydencie, który nie powinien mieć miejsca. Mowa o przerodzeniu się krytyki w czyny karalne. Wokaliści apelowali o ich zaprzestanie. „Zwracamy się z gorącą prośbą o uszanowanie naszej RODZINY i nie zastraszanie naszych DZIECI, ŻON oraz Wszystkich współpracujących z nami Osób”, napisano na koniec instagramowego posta.

Mamy nadzieję, że wspomniane pogróżki nigdy więcej się nie powtórzą. Prawo do własnego zdania kończy się przecież tam, gdzie łamane jest prawo. 

Łukasz i Edyta Golcowie,
Fot. Olga Majrowska

Redakcja poleca

REKLAMA

Wideo

Kocha muzykę, ale już podważano jej sukcesy. Córka Aldony Orman o cieniach posiadania znanego nazwiska

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

KATARZYNA DOWBOR o utracie pracy, nowych wyzwaniach i o tym, czy mężczyźni... są jej potrzebni do życia. JOANNA DARK i MAREK DUTKIEWICZ: dwie dusze artystyczne. W błyskotliwej i dowcipnej rozmowie komentują 33 lata wspólnego życia. SYLWIA CHUTNIK: pisarka, aktywistka, antropolożka kultury, matka. Głośno mówi o sprawach niewygodnych i swojej prywatności. ROBERT KOCHANEK o cenie, jaką zapłacił za życiową pasję – profesjonalny taniec. O TYM SIĘ MÓWI: Shannen Doherty, Christina Applegate, Selma Blair, Selena Gomez, Michael J. Fox łamią kolejne tabu – mówią publicznie o swoich chorobach.