Co dzieje się z najmłodszym synem Michaela Jacksona? Blanket rzadko pokazuje się publicznie
19-latek miał kłopoty ze zdrowiem. Czy udało mu się podnieść?
O najmłodszym dziecku Jacksona wiadomo niewiele. Nie pojawia się na imprezach, nie udziela wywiadów. Trzyma się z daleka od mediów. Blanket Jackson, a właściwie Prince Michael Jackson II ma teraz 19 lat. Po śmierci ojca trafił wraz ze starszym rodzeństwem pod opiekę babci, Katherine Jackson. Zagraniczna prasa informowała, że po premierze szokującego filmu dokumentalnego „Leaving Neverland”, w którym Króla Popu oskarżono o pedofilię, nastolatek podupadł na zdrowiu... Czy udało mu się podnieść?
Co dzieje się z najmłodszym dzieckiem Michaela Jacksona?
Bliscy Blanketa mieli być poważnie zaniepokojeni jego stanem. Jak pisały zagraniczne serwisy, młodszy syn Michaela Jacksona mocno przeżył medialną nagonkę na ojca. Oskarżenia i domysły, które powielane były przez media na całym świecie, miały wpływ na psychikę nastolatka. Portale informowały, że Blanket przestał się odzywać, nawet do najbliższych. „Jest najbardziej rozgadanym dzieciakiem w szkole, a nie mówi teraz wcale. Wszyscy się o niego martwimy”, zdradził w jednym z wywiadów bratanek Króla Popu.
I tu pojawiają się pewne nieścisłości, ponieważ Mark Lester, ojciec chrzestny Blanketa, zdradził wcześniej, że chłopak zawsze był milczącym dzieckiem i stronił od towarzystwa innych osób. Jego słowa rzucają nowe światło na sprawę. Zdaniem Marka Lestera nastolatek jest zwyczajnie izolowany od świata przez babcię i kuzyna, i to oni mają na niego negatywny wpływ. Odseparowany od rzeczywistości kreuje własny świat.
Zobacz też: Dzieci Michaela Jacksona nie miały łatwego dzieciństwa. Jak dziś wygląda ich życie?
Dzieci Michaela Jacksona: Prince, Paris i Blanket, 2011 rok
Blanket Jackson po raz pierwszy publicznie
W tym samym czasie, czyli po premierze kontrowersyjnego dokumentu o artyście, w sieci pojawiły się sensacyjne fotografie – dwóch synów Michaela Jacksona razem. Blanket został zaproszony przez starszego brata na ceremonię wręczenia dyplomów z okazji zakończenia studiów. Z chęcią pozował do zdjęć z Princem Jacksonem i wszystko wskazywało na to, że jest w dobrej formie.
W 2020 roku pojawiły się doniesienia, że 19-latek kupił pierwszy dom w Los Angeles. Jak informują media, zamieszkał blisko ukochanej babci. Paparazzi narzekali już, że posiadłość jest bardzo chroniona, dlatego nie udało im się zrobić ani jednego zdjęcia.
Dzieci Michaela Jacksona
Prince Jackson I i Paris Jackson również nie znieśli najlepiej oskarżeń wobec swojego taty. Córka wokalisty nie ukrywała, że premiera głośnego dokumentu ją załamała. Po licznych doniesieniach mediów postanowiła zabrać głos w sprawie. „Nie chcę nikogo urazić, ale trzeba się uspokoić. Wiem, że niesprawiedliwość potrafi być frustrująca i łatwo się zatracić. Ale spokojne reagowanie jest bardziej zrozumiałe, niż reagowanie w złości. Co więcej, najlepiej jest się od tego odciąć”, napisała na swoim Twitterze Paris.
Zobacz też: Mocne wyznanie córki Michaela Jacksona: „Doprowadzili mnie do załamania nerwowego”
Prince starał się nie wypowiadać na ten temat, ale w tym roku zrobił wyjątek. Podzielił się wspomnieniami na antenie programu The Mix i wyznał na przykład, że w dzieciństwie nie mógł zrozumieć, dlaczego ojciec jest tak sławny, ale z czasem zrozumiał, że „wszyscy go kochali”. „Jestem bardzo dumny, że mam takie samo na imię jak tata, ale mając takie nazwisko... Nie chcę mówić o presji, ale to dziedzictwo, na które mój ojciec bardzo ciężko pracował. I czuję, że to wszystko wpłynęło na moją pozycję w społeczeństwie”, przyznał.
Dzieci Michaela Jacksona przeszły już wiele, ale wciąż mierzą się z oskarżeniami, wymierzonymi przeciwko wokaliście. „Wyobraź sobie swojego rodzica, który płacze obok ciebie, bo cały świat nienawidzi go za coś, czego nie zrobił”, tłumaczyła kiedyś Paris. Trudno się dziwić, że ta sprawa odbiła się na ich rodzinie.