Reklama

Książę Harry 15 września skończył 36 lat. Niedawno media podawały, jak książę Sussex będzie spędzał ten wyjątkowy dzień. Wszystko wskazywało na to, że nie będą to zbyt udane urodziny. Z dala od najbliższych, przyjaciół i… według zasad, które narzuciła mu Meghan. Jak faktycznie książę spędził ten dzień? Szczegóły wyszły na jaw.

Reklama

Tak wyglądały 36. urodziny księcia Harry’ego

Książęca para Sussex od kilku tygodni wiedzie życie w Santa Barbara. Małżeństwo ma na koncie ogromne zmiany - przeprowadzka z Wielkiej Brytanii do Los Angeles, rezygnacja z pełnienia królewskich obowiązków, nowa praca... W ich życiu w ostatnim czasie sporo się działo. Wielu sądziło, że urodziny księcia Harry'ego będą idealną okazją do tego, by para pojawiła się publicznie, ale jak podał Entartaintimes.com, tegoroczne urodziny książę Harry miał spędzić samotnie. Towarzyszyć mu miała żona Meghan i syn Archie, ale jak donosił serwis, na urodzinowym przyjęciu nie mogli pojawić się przyjaciele księcia. Co więcej, według portalu książę nie mógł także wypić toastu za własne zdrowie: „Meghan wprowadziła zakaz spożywania alkoholu, bo nie znosi, kiedy Harry jest podpity”, donosiło źródło portalu.

Co więcej magazyn Star twierdził, że te urodziny były dla Harry’ego o tyle trudne, że skończył 36 lat. Jego mama będąc w tym wieku zginęła w tragicznym wypadku. Podobno książę mocno to przeżywał: „Podobnie jak w przypadku większości osób, dla Harry'ego urodziny są wyjątkowym czasem. Zastanawia się wtedy, gdzie jest i dokąd zmierza. Zostawił przyjaciół i rodzinę daleko i wciąż walczy oto, by odnaleźć się w Kalifornii. To go przeraża”, podawał magazyn Star.

Getty Images

Dziś świętowanie urodzin książę Harry ma już za sobą. Jak podawał jeden z przyjaciół małżonków w rozmowie z Hello! Magazine: „Od chwili przeprowadzki, cieszą się prywatnością w cichej, kameralnej społeczności. Mają nadzieję, że będzie to respektowane zarówno przez ich sąsiadów, jak i ich rodziny”, czytamy. Faktycznie, Sussexowie skupili się na sobie i własnym życiu. Podpisali nawet pierwszy kontrakt z Netflixem. Para nie zapomina jednak o działalności charytatywnej, która zawsze była dla nich bardzo ważna.

Reklama

I choć z pewnością nigdy nie dowiemy się, jak faktycznie przebiegły urodziny księcia Harry'ego i czy rzeczywiście musiał stosować się do zasad, które wprowadziła Meghan, jedno jest pewne - w tym wyjątkowym dla siebie dniu nie zapomniał o innych. W dniu urodzin Harry'ego odbyła się internetowa kampania, w ramach której zorganizowano zbiórkę pieniędzy dla CAMFED, afrykańskiej organizacji charytatywnej zajmującej się edukacją dziewcząt. Co ciekawe, w wyniku przeprowadzonej zbiórki udało się zebrać ponad 100 000 funtów! Dodatkowo Harry i Meghan zdecydowali się wpłacić na konto organizacji równowartość zebranej kwoty. „Nie ma lepszego sposobu na świętowanie tego, co naprawdę się liczy. Dziękujemy wszystkim, którzy przekazali darowizny”, napisali w oficjalnym oświadczeniu. Wygląda na to, że Harry tak jak zapowiedział, kontynuuje dziedzictwo księżnej Diany i tak jak jego matka przed laty chętnie działa charytatywnie. Jego postawa jest godna naśladowania!

Reklama
Reklama
Reklama