Będziemy musieli nosić specjalistyczne maseczki? Minister zdrowia wyjaśnia, w czym problem
Ochronne maseczki materiałowe nie działają tak, jak powinny?
Będziemy musieli nosić specjalistyczne maseczki? Okazuje się, że brytyjski wariant koronawirusa jest bardziej zaraźliwy niż ten, z którym zmagamy się przez ostatnie miesiące. Według niektórych krajów warto wprowadzić obowiązek noszenia specjalistycznej maseczki, ponieważ wiele wskazuje na to, że zwykłe materiałowe maseczki ochronne na twarz mają mniejszą skuteczność. Poznajcie szczegóły.
Maseczka ochronna na twarz - materiałowa czy nie?
W czwartek odbyła się konferencja prasowa podczas której ogłoszono decyzję o otwarciu m.in. galerii handlowych czy przedłużeniu niektórych obostrzeń. Później minister Adam NIedzielski odpowiadał na pytania dziennikarzy. Jeden z nich zapytał ministra zdrowia, jak rysuje się sytuacja związana z maseczkami ochronnymi na twarz szczególnie zwracając uwagę na to, z czego zostały wykonane. Coraz częściej mówi się, że materiałowa maseczka ochronna ma mniejszą skuteczność niż specjalistyczne maseczki ochronne na twarz w przypadku brytyjskiej odmiany koronawirusa.
Takie rozwiązanie rozważają m.in. Niemcy i Francja. „My się bardzo dokładnie przyglądamy temu, co dzieje się za granicą, ale też uruchamiamy nasze laboratoria, chociażby w zakresie badania, z jaką mutacją mamy do czynienia”, powiedział Adam Niedzielski. „Nie mamy przekonywujących argumentów, żeby zaostrzyć reżim, by maseczki miały spełniać jakieś konkretne parametry epidemiczne”, dodał.
Z kolei profesor Agnieszka Szuster-Ciesielska, wirusolog, mówi wprost: „Te maseczki, którymi dysponujemy w domach, które są szyte ręcznie, mogą nie dawać tak bezpiecznej ochrony, jak te certyfikowane maseczki. Spotkałam się też z opinią, że niektórzy noszą podwójne maseczki. Ma to sens, jeśli jest nieustabilizowana liczba nowych zakażeń, kiedy jest ona bardzo wysoka, należy wprowadzić wszystkie możliwe środki, żeby zabezpieczyć się przed transmisją wirusa”.
Jej zdaniem dobrym rozwiązaniem byłyby maseczki certyfikowane. „Jednak jeśli miałyby to być maseczki chirurgiczne lub o bardzo wysokim stopniu ochrony, to oczywiście powinny być szeroko udostępnione, jeśli byłoby wskazanie do noszenia ich”, mówi.