Beata Tadla, VIVA!
Fot. Olga Majrowska
O TYM SIĘ MÓWI!

Beata Tadla wygrała „Taniec z Gwiazdami”!

Razem z Jankiem Klimentem wytańczyli Kryształową Kulę!

Sylwia Olech 11 maja 2018 22:09
Beata Tadla, VIVA!
Fot. Olga Majrowska

Stało się! Zgodnie z przewidywaniami, Beata Tadla wygrała polsatowską 8. edycję Tańca z gwiazdami. Publiczność kibicowała dziennikarce, bo świetnie tańczyła w duecie z Jankiem Klimetem, ale także dlatego, że tuż przed startem programu rozstała się z Jarosławem Kretem

Beata Tadla w „Tańcu z gwiazdami”

Udział dziennikarki w polsatowskim show od początku budził emocje. Najpierw dlatego, że miała w nim wystąpić razem ze swoim partnerem Jarosławem Kretem, później dlatego, że została przez niego porzucona tuż przed.…

„Chciałam zrezygnować po pierwszym tańcu w programie. Nie chciałam być oceniania przez pryzmat moich osobistych doświadczeń. Z drugiej strony taki ruch byłby krzywdzący dla Janka, który od samego początku był dla mnie wsparciem i źródłem tanecznych inspiracji”, zdradziła Tadla.

I dobrze zrobiła, bo taniec, który zresztą uwielbia od lat, sprawił, że odżyła. „Nie spodziewałam się, że taniec może wywoływać wśród oglądających takie emocje, a czytam o nich w listach, które otrzymałam. Były tam i radość, i wzruszenie, i łzy. Prócz wyrazów wsparcia i sympatii to właśnie ten fakt jest dla mnie największą nagrodą za udział w programie”, opowiadała.

Kryształowa Kula dla Tadli i Klimenta

Bata Tadla od samego początku mogła liczyć na wsparcie swojego tanecznego partnera Jana Klimenta. Stworzyli duet doskonały i wytańczyli sobie Kryształową Kulę! Dziennikarka ze wzruszenia popłakała się na wizji. Wygrana w programie oznacza także 100 tysięcy złotych dla gwiazdy i 50 tysięcy złotych dla tancerza.

Jak sama mówiła, nie liczyła na zwycięstwo. Już sam udział w finale był dla niej zaszczytem i nagrodą. W rozmowie z Faktem tłumaczyła: „Skupiam się na zadaniu. Bez względu na wszystko uważam, że dotarłam tak daleko i już to jest to dla mnie ogromny sukces. Pamiętajmy, że ja w tym programie zaczynałam od zera, bo jestem amatorką. Dla mnie nauczenie się figur, próba zrobienia szpagatu czy stania na rękach jest czymś, co muszę wyćwiczyć podczas treningu”.

Dziennikarka jest też ogromnie wdzięczna publiczności i swoim fanom. W rozmowie z nami powiedziała: „Bardzo liczę na publiczność, która jak mi się wydaje, bardzo mnie polubiła”. Wyniki dzisiejszego odcinka Tańca z gwiazdami są tego najlepszym dowodem!

Plany Beaty Tadli na przyszłość

Dziennikarka podkreśla, że będzie tęsknić za tą niesamowitą mieszanką emocji, jaką dawały jej kolejne treningi i występy w show. Ale teraz czeka na nią wiele obowiązków zawodowych. Ze względu na program musiała przesunąć cały semestr zajęć ze studentami we Wrocławiu.

„Profilaktycznie przeniosłam zajęcia na samą końcówkę maja i początek czerwca. Nie będzie więc odpoczynku!”, mówiła Faktowi.

Tadla chce również znaleźć czas na wakacje z synem.

Jeszcze raz gratulujemy!  

Beata Tadla, Jan Kliment
Fot. East News

Beata Tadla z Jankiem Klimentem. Co za radość!

Beata Tadla, Jan Kliment
Fot. East News

Z ukochanym synem Jankiem w sesji do VIVY!

Beata Tadla, Jan Kietliński, Viva! 2016
Fot. Krzysztof Opaliński

Redakcja poleca

REKLAMA

Wideo

„Miałem szczęście do kobiet”… Jerzy Stuhr o mamie i babci w ostatnim wywiadzie dla VIVY.pl

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

KATARZYNA SKRZYNECKA I MARCIN ŁOPUCKI o tym, jak przez 15 lat budowali związek, w który weszli z bagażem doświadczeń. JERZY STUHR: odszedł legendarny polski aktor. Jaki był na scenie i poza nią? PAT BOGUSŁAWSKI święci triumfy jako reżyser ruchu na pokazach mody światowych projektantów. HALINA FRĄCKOWIAK: charyzmatyczna piosenkarka niezwykle szczerze opowiada o 60 latach kariery.