Gdzie zniknął Bartosz Opania? Zaskakująca wypowiedź jego sąsiadów

Bartosz Opania od lat zaliczany był do grona najprzystojniejszych aktorów polskiego show-biznesu. Imponującą karierę zawdzięcza natomiast przede wszystkim swojemu talentowi. Na swoim koncie posiada zarówno wiele ról filmowych, jak i teatralnych. Syn Mariana Opanii jakiś czas temu usunął się jednak w cień. Zniknął z ekranów oraz mediów, nie pojawia się publicznie. Fani zastanawiają się, co stało się z aktorem. Okazuje się, że równie zaniepokojeni są jego sąsiedzi.

Gdzie zniknął Bartosz Opania? Zaskakująca wypowiedź jego sąsiadów

Karierę aktorską zaczynał na początku lat 90. Znany jest z produkcji filmowych, takich jak Zakochani, 1920 Bitwa Warszawska czy też Wkręceni. Zarówno powszechną rozpoznawalność, jak i sympatię widzów niewątpliwie zyskał jednak dzięki roli doktora Witolda Latoszka w Na dobre i na złe. W serialu TVP nie występuje jednak już od dwóch lat. Wtedy też przestał pojawiać się na salonach, których i tak mocno unikał.

Wyjątek stanowiła premiera spektaklu Telewizja kłamie w Teatrze Palladium. Za swój występ w sztuce z 2019 roku zebrał wówczas świetne recenzje. Uwagę mediów przyciągnęła jednak jego metamorfoza. Aktor był nie do poznania. Od tego momentu nie udziela się ani w mediach, ani w życiu publicznym. Jego fani zastanawiają się, co mogło się z nim stać? Jak żyje na co dzień? Gdzie zniknął? Jak się okazuje, zagadką jest to nawet dla jego sąsiadów.

"Jego samochód albo motor zawsze stały gdzieś w pobliżu, a teraz ani śladu", podkreślił jeden z sąsiadów Bartosza Opanii w rozmowie dla tygodnika Rewia. Spekuluje się, że może mieć to akurat związek z 50. urodzinami aktora, które obchodził na początku grudnia. Być może postanowił świętować jubileusz z rodziną z dala od warszawskiego zgiełku.