Reklama

Według ekspertów, Polacy mogą spodziewać się wprowadzenia szczepionek na COVID-19 do obrotu najwcześniej jesienią 2021 roku. Natomiast przedstawiciele polskiego rządu zapowiadają, że może to nastąpić znacznie szybciej. Tak twierdzi m.in. wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. Tym samym co raz częściej porusza się w debacie publicznej kwestię ewentualnego odgórnego obowiązku poddania się szczepieniu. Stanowisko w tej sprawie objęła już m.in. Edyta Górniak, co nie obyło się bez kontrowersji. Tym razem w rozmowie z Plejadą wypowiedziała się Barbara Kurdej-Szatan.

Reklama

Koronawirus w Polsce. Czy szczepienia na COVID-19 powinny być obowiązkowe?

"Zgodnie z poleceniem premiera Mateusza Morawieckiego kupujemy szczepionki dla wszystkich dorosłych obywateli naszego kraju, czyli dla 31 mln osób", poinformował minister zdrowia Adam Niedzielski w rozmowie z Super Expressem. Według niektórych przedstawicieli rządu, gotowy preparat może zostać dopuszczony do obrotu nawet wiosną. Tym samym w przestrzeni medialnej rozgorzała dyskusja odnośnie tego, czy szczepienia na COVID-19 powinny być obowiązkowe.

O kluczowej roli szczepionek w procesie przeciwdziałania pandemii koronawirusa przekonywano m.in. podczas konferencji Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). "Opracowanie skutecznej szczepionki to jak rozbicie obozu pod Mount Everest. Wejściem na szczyt będzie dopiero dystrybucja i zaszczepienie ludzi", powiedziała Kate O'Brien z Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa w USA. Tłumaczyła, że aby szczepienia przyniosły zamierzony efekt, będzie musiała poddać się im znaczna większość społeczeństwa. Przywołała przykład szczepionki na odrę, która pomimo niemalże 100% skuteczności, nie wyeliminowała do końca choroby ze względu na to, że nie wszyscy poddają się szczepieniom.

Innego zdania są tzw. antyszczepionkowcy, których grupa przybiera na liczebności także w Polsce. Zaufaniem szczepionek nie darzy m.in. Edyta Górniak, która oznajmiła, że jeżeli będą one aplikowane obowiązkowo, to opuści kraj. "Jeśli byłyby jakiekolwiek przymusy, to niestety będziemy musieli się pożegnać", powiedziała w rozmowie z Super Expressem.

Reklama
Adobe Stock

Barbara Kurdej-Szatan o szczepionkach na COVID-19

Bardziej liberalne zdanie na ten temat posiada Barbara Kurdej-Szatan, która w rozmowie z Plejadą odniosła się do ewentualnego obowiązku poddania się szczepieniu na COVID-19. "Nie jestem antyszczepionkowcem, ale też nie należę do osób, które uważają, że powinniśmy się na wszystko szczepić. Na przykład na grypę się nigdy nie zaszczepiłam. Uważam, że każdy powinien mieć wybór", powiedziała. Podkreśliła jednak, że podczas gdy sytuacja jest na tak wczesnym etapie rozwoju, nie należy podejmować jednoznacznych decyzji. "Nie jestem ekspertem i trudno mi się wypowiadać na ten temat. Cała sytuacja wydaje się być lekko przerażająca, a szczepionki powinny być dokładnie przetestowane. Jest za wcześnie, aby takie decyzje podejmować i żeby nam narzucać nakaz szczepienia", podkreśliła.

Artur Zawadzki/REPORTER
Reklama
Reklama
Reklama