Trzypiętrowy tort, imponujący bufet i miś wielkości człowieka...

Izabela Janachowska zakończyła już wszystkie projekty zawodowe, którymi chciała zająć się przed zakończeniem ciąży. Tancerka i specjalistka od ślubów może teraz spokojnie przygotować się do narodzin swojego pierwszego dziecka. Elementem ostatniej prostej przed porodem często ostatnio staje się tak zwany baby shower. Także i Izabela Janachowska zdecydowała się zorganizować to wyjątkowe przyjęcie...

Baby shower u Izabeli Janachowskiej – zdjęcia

Dokładnie wczoraj odbyła się impreza, na którą Izabela Janachowska zaprosiła kilkanaście swoich koleżanek. Jedną z nich była makijażystka Magdalena Pieczonka, która podzieliła się na swoim Instagramie fotografiami z przyjęcia. Trzypiętrowy niebieski tort, błękitne lody, balony w podobnych odcieniach… Wszystko robiło ogromne wrażenie i nawiązywało do faktu, że gwiazda TVN niedługo zostanie mamą chłopca.

A jak będą wyglądały najbliższe dni Izabeli Janachowskiej? „Mam zakupionych już całkiem sporo książek, ale nie przysiadłam jeszcze do żadnej z nich. Mam nadzieję, że jak zakończę pracę to właśnie wtedy będę mogła się teoretycznie przygotować do macierzyństwa. Natomiast przede wszystkim mam cały plan spotkań z położną, które odbędą się u mnie w domu, w spokojnej i prywatnej atmosferze. Ona opowie mi o tym, jak się zajmować dzieckiem, ponieważ nie mam o tym zielonego pojęcia. (śmiech)”, mówiła nam prezenterka w ostatnim wywiadzie.

Zobacz, jak pięknie przygotowany może być baby shower. Lepiej, niż Izabela Janachowska chyba się tego zrobić nie da…

1 z 6

Tak tego dnia wyglądały Iza Janachowska i jej przyjaciółka Magda Pieczonka

2 z 6

Niebiesko-błękitne lody i pralinki robiły wrażenie!

3 z 6

Z kolei tort miał aż 3 piętra

4 z 6

Prezenterka nie mogła się nadziwić, jak wiele otrzymała prezentów

5 z 6

Nam z kolei trudno wyjść z podziwu, jak udało się jej przygotować tak piękne przyjęcie

6 z 6

Narodziny tuż tuż, pierwsza (ogromna!) zabawka dla synka Izy już jest. Życzymy pięknych kolejnych dni przed rozwiązaniem...