To zamach stanu! Ponad 300 artystów pisze do prezydenta, aby powstrzymał niszczenie państwa
Nawet brat Pierwszej Damy, Jakub Kornhauser przyłączył się do protestu. Ponad trzysta osób - wśród nich Hanna Krall, Jerzy Bralczyk, Krystyna Janda, Wojciech Smarzowski, Maria Janion, Małgorzata Cielecka, Janusz Gajos, Janusz Głowacki, Gosia Baczyńska, Katarzyna Grochola, Sylwia Chutnik, Andrzej Chyra – piszą do prezydenta, żeby powstrzymał zamach stanu.
"My, polscy pisarze, artyści, naukowcy, wiemy aż za dobrze, że w bezpośrednim starciu słowa są słabsze od siły. Nie możemy jednak milczeć, kiedy podstawy naszego wspólnego państwa są burzone"
W Polsce wrze. Dziesiątki tysięcy ludzi wychodzi na ulice, w dziesiątkach miast ludzi wznoszą okrzyki, palą świece. Walczą przeciwko zmianie ustroju, likwidowaniu trójpodziału władz. Ustawy zmieniające sądy i Sąd Najwyższy dadzą nieograniczoną władzę Jarosławowi Kaczyńskiemu. Obywatele boją się, że nie będzie prawa, sprawiedliwości i wolnych wyborów.
Do protestu przyłączyli się ludzie kultury. W liście do prezydenta piszą:
„Byliśmy świadkami obezwładnienia Trybunału Konstytucyjnego, teraz jesteśmy świadkami wprowadzania niekonstytucyjnych przepisów, które likwidują zasadę trójpodziału władzy i stoją w sprzeczności z zasadami demokracji, spychając Polskę w ustrój autorytarny. Odpowiednim na to określeniem jest "zamach stanu". Na to nie ma i nie będzie naszej zgody”.
Dziś – 20 lipca o godz. 20.00 - pod Pałacem Prezydenta wielka manifestacja ludzi, którzy chcą demokracji. Będą wśród nich artyści, ludzie nauki i kultury. Przyjdź, jeżeli zgadzasz się z tym co piszą:
"Zwracamy się do Pana, Panie Prezydencie, ponieważ to z konstytucji wynika powaga Pańskiego urzędu. To konstytucja zawiera rotę przysięgi prezydenckiej, którą złożył Pan nam, czyli narodowi, mówiąc: „dochowam wierności postanowieniom konstytucji”. I to Pan – po zawłaszczeniu Trybunału Konstytucyjnego – jest ostatnią instancją, która może zatrzymać zamach stanu. Apelujemy więc, by nie podpisywał Pan ustaw, które podporządkowują władzę sądowniczą władzy ustawodawczej i wykonawczej".