Reklama

Dziewczyna Antka Królikowskiego niedawno zadebiutowała na jego Instagramie. Nie lada wyzwaniem okazał się być dla niej debiut na czerwonym dywanie podczas zamknięcia 12. edycji festiwalu Mastercard OFF Camera w Krakowie. Choć na miejscu nie brakowało innych gwiazd, to oni wzbudzali największą sensację! Widać było, że partnerka aktora nie najlepiej czuje się w świetle reflektorów, ale ma ku temu powód. Ten wyjawił właśnie Antek Królikowski.

Reklama

Dziewczyna Antka Królikowskiego zadebiutowała na czerwonym dywanie

Antek Królikowski wraz z nową partnerką pojawili się razem na zamknięciu 12. edycji festiwalu Mastercard OFF Camera w Krakowie. Aktor pewnym krokiem wkroczył na czerwony dywan, ale jego partnerka wyraźnie unikała spotkania z fotoreporterami. „Jest bystra i zupełnie nie ma parcia na szkło. W dodatku oboje z Antkiem są w bardziej zbliżonym wieku i podobnie widzą przyszłość. Na razie mieszkają oddzielnie, ale rozmawiają już o tym, by to zmienić”, mówili znajomi pary w magazynie Party.

Faktycznie, łatwo dało się zauważyć, że dziewczyna Antka Królikowskiego kompletnie nie jest zainteresowana tym, by błyszczeć w świetle reflektorów. Jak mówił niedawno Antek w rozmowie z Fleszem: „Mogę potwierdzić, że owszem, spotykam się z Kasią i jest bardzo fajnie. Ale to nie jest i nigdy nie będzie medialny związek! Moja partnerka nie ma nic wspólnego z show-biznesem”.

Teraz w rozmowie z Agnieszką Jastrzębską dla Dzień Dobry TVN wyjawił nieco więcej na temat swojej ukochanej. Przypomnijmy, że Kasia i Antek poznali się przez wspólnych znajomych. O partnerce aktora wiadomo niewiele - mówi się, że jest prawniczką w jednej z warszawskich kancelarii.

„Moja dziewczyna nie jest osobą publiczną i staram się dbać o to by czuła się dobrze w moim towarzystwie. Ona też rozumie, że wykonuję taki zawód jaki wykonuję, więc przychodzi ze mną na imprezę otwarciową OFF Camery, ale nie staje ze mną na ściance”, mówi wprost.

„Nie chciałem wcale żadnych zdjęć, ona też nie chciała. Nagle została upubliczniona, co nie jest łatwe. Ja upubliczniłem jej wizerunek na Instagramie, ale tam Kasia zawsze jest w okularach. To nie jest tak, że ja się wstydzę tym jak żyję, ale dziś każdy ma prawo dzielić się swoim życiem tak, jak ma na to ochotę”, wyjawia.

Reklama

Z pewnością Kasi nie jest łatwo wkraczać w wielki świat show-biznesu. Widać, że nie zależy jej na rozgłosie, ale żyjąc u boku znanego aktora utrzymanie prywatności nie będzie łatwe....

Reklama
Reklama
Reklama