Reklama

Przy okazji kolejnego wywiadu z Anną Lewandowską jak bumerang powrócił temat hejtu. Żona Roberta Lewandowskiego przyznała, że doświadcza go codziennie, choć stara się tym nie przejmować. Trenerka zdaje sobie jednak sprawę, że innym ludziom nienawiść wyrażana w komentarzach psuje psychikę, dlatego już niedługo chce walczyć z hejtem na swój sposób…

Reklama

Anna Lewandowska w Dzień dobry TVN

Zanim jednak ulubienica milionów Polek została zapytana o hejt, poświęcono kilka minut na podsumowanie ostatnich miesięcy. Gwiazda przyznała, że szczególnie w czasie po mundialu naszło ją kilka przemyśleń. „Ostatnich kilka miesięcy potwierdziło to u nas, że prawdziwych przyjaciół to my mamy. Działamy w zgodzie z własnym sercem, z pewną pokorą, z dobrocią. Był taki okres w naszym życiu, że rzeczywiście obraz sytuacji nam też pokazał kto jest z nami naprawdę. Ja sobie radzę, ja sobie generalnie radzę, to jest kwestia nastawienia i pewnej dojrzałości”, wyznała Anna Lewandowska i dodała jedyny hejt, jaki ją zabolał to właśnie te komentarze, które czytała na swój temat po piłkarskich mistrzostwach świata. W złości, za porażkę Polaków wiele osób obwiniało właśnie żonę naszego najlepszego napastnika...

Co trenerka z tym zrobi? Jest już pomysł! „Teraz czuję potrzebę zawalczenia, będę ruszała z kampanią w przyszłym roku. Uważam, że trzeba rozgraniczyć komentowanie, konstruktywną krytykę, od hejtu. Ja mówię o prawdziwym hejcie. Zmaga się z tym wiele osób,codziennie, w pracy, w szkole. Jeśli nasze dzieci mają brać wzór, powiedzieć „stop, ja nie hejtuję”, to trzeba z tym mocniej ruszyć. Nazwać to po imieniu. Koniec z mową nienawiści, trzeba to zminimalizować. Działamy z moim mężem, będziemy chcieli w tej kampanii coś dobrego zrobić”, zapowiedziała gwiazda w Dzień dobry TVN i dodała, że swoją córkę wraz z Robertem chcą wychować na osobę, która będzie miała szacunek do innych ludzi.

Reklama

Hejt w sieci – statystyki

Anna Lewandowska zaraz po programie opublikowała na swoim Instagramie ciekawy wpis, w którym przedstawiła najważniejsze wyniki badań dotyczące hejtu. „Wg danych podanych w raporcie Global Dignity : ➡️14% badanych twierdzi, że często zmienia swoje poglądy po przeczytaniu internetowych opinii, (ta informacja daje sporo do myślenia...) ➡️66% młodzieży przyznaje, że zmieniło swoje zdanie, sugerując się komentarzami w Internecie, które miały negatywny kontekst, aby irytować innych, (te dane biją już na alarm (!)) ➡️10% respondentów otwarcie przyznało się do obraźliwych komentarzy będących dla nich formą rozrywki (!) ⚠️UWAGA ! 66% badanych twierdzi, że hejtowanie jest sposobem na wyrażenie własnych opinii!

Reklama
Reklama
Reklama