Annę Jantar i jej ojca łączyła trudna relacja: „Tata za dużo pił…”. Kim był Józef Szmeterling?
Małżeństwo rodziców artystki przechodziło kryzys
Był 10 czerwca 1950 roku, gdy w Poznaniu narodziła się Anna Maria Szmeterling, znana potem publiczności jako Anna Jantar. Piosenkarka, uznawana dziś za legendę polskiej muzyki popularnej, odnosiła na scenie ogromne sukcesy. Prywatnie jednak nie zawsze wszystko szło po jej myśli. Jej pochodzący ze Lwowa ojciec Józef stopniowo się od niej oddalał. Przez jedno z uzależnień rozpadło się też jego małżeństwo z żoną Haliną.
Anna Jantar – dzieciństwo i dorastanie. Relacja z tatą
Od najmłodszych lat Anna Jantar przejawiała duży talent do grania i śpiewania. Mówiono, że to po tacie odziedziczyła nie tylko czarne włosy, ale i piękny głos oraz niezwykłą dykcję. Najpierw zapisano ją do przedszkola muzycznego, potem uczęszczała na lekcje fortepianu do państwowej szkoły muzycznej. Gdy dostała się do liceum, jej największą miłością stało się szkolenie swojego wokalu. Od tej pory wiedziała, że będzie piosenkarką.
Czytaj także: Prowadziła kącik mody, od 40 lat jest twarzą telewizji. Tak zmieniała się Elżbieta Jaworowicz
Rodzice mocno wspierali ją w jej pasji, jednak proza życia oddalała ich coraz bardziej od siebie. Jak czytamy w biografii „Anna Jantar. Tyle słońca” autorstwa Marcina Wilka, w życiu Józefa Szmeterlinga pojawił się alkohol. Młodziutka artystka niewiele mogła zrobić… „Kiedy jako nastolatka zaczęła koncertować i zarabiać pierwsze pieniądze, oddawała wszystko rodzicom. Bo mama nie pracowała, tata za dużo pił, było ciężko”, czytamy.
Niestety, ale mijający czas mnożył problemy, z jakimi zmagali się rodzice Anny Jantar. Wiele potańcówek, na których lubili bywać, kończyło się samotnym powrotem do domu pani Haliny. Józef Szmeterling zostawał bowiem z innymi gośćmi i raczył się do późnych godzin alkoholem. Zdarzało się też – według Marcina Wilka – że wychodził on z domu do kolegów i wracał po kilku dniach. „Nie to, żeby się awanturował. Ale ględził. Przychodził do domu i ględził. No i potrafił jakiegoś kumpla przytaszczyć w środku nocy”, opowiadała Halina Szmeterling.
W końcu konflikt między rodzicami wokalistki urósł do tego rozmiaru, że mimo religijnego wychowania, pani Halina postanowiła odejść od męża. Gdy na świecie pojawiła się Natalia Kukulska, jej babcia wyprowadziła się z Poznania i wprowadziła do Warszawy – przy okazji pomagając córce w opiece nad dzieckiem. Przy rozstaniu rodziców Anna Jantar stanęła po stronie mamy. Jej relacja z ojcem słabła, aż w końcu nie mieli ze sobą żadnego kontaktu. Dochodziły tylko do niej sygnały, że tata związał się w Poznaniu z inną kobietą…
Zdjęcia z rodzinnego albumu Anny Jantar, w tym z rodzicami. Źródło: blog http://tylesloncawcalymmiescie.blogspot.com
Jednocześnie Józef Szmeterling miał mocno przeżyć stratę córki, która zginęła w katastrofie lotniczej. Według rzeszow.naszemiasto przez tydzień nie wychodził z mieszkania, a potem często przesiadywał w kościele, w którym artystka brała ślub. „Dla mnie nie umarła. Była, jest i będzie. Wciąż żyje. Wiem, że żyje też w pamięci wielu ludzi. Ciągle jest obecna w sercach tych, którzy ją pokochali”, mówił mówić według dziennikarzy.
Historia małżeństwa Anny Jantar i Jarosława Kukulskiego
Okazuje się, że problemy z nałogiem ojca wpłynęły na dalsze lata życia Anny Jantar. I ona i poprzednie pokolenia kobiet w jej rodzinie mierzyły się z tymi samymi demonami. „Zarówno babcia Jantar, która straciła męża wkrótce po ślubie, jak jej mama, która zmagała się z miłością do męża alkoholika, bardzo dobrze sobie radziły. Próbowałem dociec, na ile te silne kobiety miały wpływ na życie Anny, długo zdominowane jednak przez mężczyznę”, opowiadał Gazecie.pl Marcin Wilk.
Anna Jantar mogła bać się, że historia rozstania jej rodziców przydarzy się i jej związkowi. Halina Szmeterling opowiadała w 2015 roku sytuację, w której Jarosław Kukulski spędził całą noc poza domem, bo poszedł na imprezę z jednym z czechosłowackich filmowców. Piosenkarka była wtedy w ciąży. „Stała przy oknie i płakała. Miała o to do niego potem duży żal”, czytaliśmy.
Czytaj także: Marta Mirska była wielką gwiazdą lat 40. i 50., nienawidziła Mieczysława Fogga. Odeszła w zapomnieniu i biedzie
Kompozytor miał przepraszać ukochaną za niektóre błędy swojego życia. Słowa skruchy spisał w liście, który wysłał do Anny Jantar, gdy ta grała koncerty w Stanach Zjednoczonych. Z zebranych informacji wynika, że gwiazda miała przy sobie ów list, gdy wracała samolotem do Polski. Niestety samolot PLL LOT Ił-62 spadł na chwilę przed lądowaniem…
Anna Jantar, 1979 rok