Anna Guzik szczerze o macierzyństwie: „Nie było płaczu, było za to skrajne zmęczenie”

Od wielu lat jest w szczęśliwym związku. Anna Guzik świetnie spełnia się nie tylko na aktorskiej scenie, ale także w roli mamy trzech dziewczynek. Często wypowiada się w mediach na temat macierzyństwa i nigdy nie ukrywała, że zdarzają się nie tylko radosne, ale i trudne chwile. O tym, jaką jest mamą i jak wygląda dziś jej życie opowiedziała w Dzień Dobry TVN.

Anna Guzik o macierzyństwie

Już w wywiadzie VIVY! Anna Guzik podkreślała, że jest romantyczką i wierzy w miłość na całe życie. I tak też się stało. Swojego męża poznała na kursie jazdy na snowboardzie. W pierwszej kolejności zwróciła uwagę na jego zniewalający uśmiech. Okazało się, że Wojciech Tylka tylko zyskał przy bliższym poznaniu. To prawdziwy mężczyzna z mocnym charakterem, zaletami i wadami: „Silna kobieta jak ja potrzebuje silnego mężczyzny. Trafiła kosa na kamień. Jeśli ja jestem upartą ósemką w skali od 1 do 10, to on jest dziesiątką”, zdradziła w Radio Pogoda. Anna Guzik wyznała również, że ceni w mężu przede wszystkim szczerość. Mają wspólne pasje i zainteresowania, oboje kochają sport.

Anna Guzik i Wojciech Tylka po raz pierwszy zostali rodzicami w 2016 roku. Na świat przyszły bliźniaczki, Nina i Barbara. W czerwcu 2017 roku Guzik znów została mamą - urodziła trzecią córeczkę, Bognę. „Ciągły stres i niewyspanie to najgorsze tortury, nie tylko w czasie wojny" – to tekst z mojego spektaklu "Singielka 2 czyli Matka Polka" – w punkt: stres i brak snu, który trwa nie dzień, nie tydzień, nie miesiąc, ale rok. Wszystko inne jesteś w stanie ogarnąć (...). Nie było depresji, nie było płaczu, było za to skrajne zmęczenie. Tego nie przewidziałam… Mentalnie jestem silna, ale fizycznie zaczynałam wysiadać. Nie tylko ja, mąż też”, mówiła jakiś czas temu w wywiadzie dla Baby By Ann.

Teraz aktorka w wywiadzie dla Dzień Dobry TVN zdradziła co nieco na temat swojego życia prywatnego. Okazało się, że przyszły mąż Ani Guzik oświadczył się jej na scenie, a co ciekawe, publiczność myślała, że to część przedstawienia...

Dziś jak sama przyznaje przede wszystkim z mężem starają się wspierać: „Mąż jest na każdej premierze i to jest dla mnie niezwykłe wsparcie. Trzeba każdą pasję ze sobą podzielać. Jeśli tworzymy związek musimy patrzeć na to w takich kategoriach, że musimy się wzajemnie doceniać”, zdradza. I gdy on chodzi na jej spektakle, ona... udaje się wraz z nim w góry! „Lubimy chodzić po górach, ale mój mąż nie lubi chodzić po wytyczonych ścieżkach. Ma potrzebę kreowania własnej natury”, mówi Anna Guzik. Aktorka wyjawiła także, co jest sekretem ich relacji: „Chcemy być razem, mamy trójkę wspaniałych dzieci, cały czas musimy szukać tego kompromisu”, mówi wprost.

„Od samego początku czułam, że Wojtek jest dla mnie wsparciem, jeździł w nocy po mnie do Katowic nie miałam jak się dostać do Bielska, wielokrotnie zarywał nockę, musiał wstawać. Teraz jest trudniej, bo te obowiązki są poważniejsze, dzieci bywają chore, przeziębione..”, opowiada. Mimo to parze udaje się godzić życie między stolicą a górami. Jak widać, dzięki miłości i kompromisowi ze wszystkim potrafią sobie poradzić. Anna Guzik nie ukrywa, że małżeństwo wiele zmieniło w jej mentalności, bo jak mówi: „Mamy silne charaktery, ale dzięki miłości wszystko się udaje”.