Anna Dereszowska: „Do chwili diagnozy nie miałam pojęcia, że dzieci też mogą na to chorować”
Aktorka poruszająco o chorobie córeczki
- Redakcja VIVA!
Cierpi na nią coraz więcej osób. Zaliczana jest do chorób cywilizacyjnych XXI wieku. Kayah, Rusin, Szostak mówią otwarcie, że zmagają się z Hashimoto. U Anny Dereszowskiej także zdiagnozowano tę chorobę. Niedawno gwiazda zdobyła się na szczere wyznanie. Jej córeczka, 12-letnia Lena, także zmaga się z przewlekłym zapaleniem tarczycy. W najnowszym wywiadzie aktorka opowiedziała o historii swojej córki. „Do chwili diagnozy nie miałam pojęcia, że dzieci też mogą na to chorować”, wyznała w rozmowie z edziecko.pl.
Anna Dereszowska o Hashimoto. Cierpi na nią także jej córka
Hashimoto to choroba autoimmunologiczna. W normalnych warunkach układ immunologiczny chroni organizm przed zakażeniami, a w tym przypadku dochodzi do powstawania przeciwciał przeciwko własnej tarczycy. Prowadzi to do przewlekłego zapalenia, które niszczy gruczoł przez lata, zmniejszając produkcję hormonów. U Anny Dereszowskiej schorzenie odkryto wiele lat temu.
„Sygnałem alarmowym powinna być nadmierna senność, stany depresyjne, niechęć do podejmowania działań, do tego stopnia, że nie chce się rano wstać z łóżka. Człowiek czuje się ogólnie zmęczony i bez siły, choć nie ma powodów do zmęczenia. Wiele osób zauważa też przyrost wagi, mimo reżimu żywieniowego. Jedzą skromnie, stosują nawet specjalne diety, ćwiczą, a ich waga nie tylko nie spada, ale wręcz rośnie. ”, mówi aktorka w nowym wywiadzie dla edziecko.pl.
Nie spodziewała się, że jej córeczka także cierpi na Hashimoto. Chorobę zdiagnozowano u niej dwa lata temu. Organizm Leny nie dawał wcześniej żadnych sygnałów. Dziewczynka nie narzekała na zmęczenie, nie była senna. Dzieci z Hashimoto nie rosną, mają problemy ze skupieniem. Lena tego nie ma.
„Okazało się, że jej tarczyca jest również pomniejszona. Choroba Hashimoto jest chorobą autoimmunologiczną, która zaczyna się od stanu zapalnego, a potem - kolokwialnie rzecz ujmując - organizm sam "zjada" swoją tarczycę. Dlatego robi się ona coraz mniejsza i przestaje dostarczać potrzebne organizmowi hormony”, wyznała Anna Dereszowska w wywiadzie dla edziecko.pl „Złapałyśmy jej chorobę we wczesnym stadium. (…) ”, podkreśla aktorka.
Anna Dereszowska podkreśla, że najtrudniejsza jest dla niej świadomość, ze Lena do końca życia będzie musiała zażywać leki. Dziewczynka jest pod stałą kontrolą lekarza. Przestrzega też odpowiedniej diety, ponieważ laktoza i gluten mogą mieć wpływ na przebieg choroby.
„Teraz co trzy miesiące musimy pobierać krew i oznaczać poziom hormonów ft3 i ft4, również przeciwciał, a także poziom witaminy D.”, powiedziała aktorka w rozmowie z Sylwią Borowską dla edziecko.pl.
Życzymy dużo zdrowia!