Anna Czartoryska-Niemczycka w żałobie. Pod koniec stycznia zmarł jej tata Stanisław

Trudne chwile przeżywa od dwóch tygodni rodzina Czartoryskich. „Z głębokim żalem przyjęliśmy wiadomość, że 21 stycznia 2021 roku zmarł Pan Stanisław Książę Czartoryski - wiceprzewodniczący Rady Muzeum Czartoryskich w Puławach, serdeczny Przyjaciel i Darczyńca Muzeum”, napisali jako pierwsi w oficjalnym komunikacie przedstawiciele miasta Puławy. Dyplomata, ogrodnik, a prywatnie ojciec Anny Czartoryskiej-Niemczyckiej miał 81 lat. Aktorka pożegnała go w sieci wczoraj.

Wspomnienia Anny Czartoryskiej-Niemczyckiej o tacie

Mimo smutnych informacji o śmierci Stanisława Czartoryskiego jego córka Anna nie komentowała tej informacji aż do początku lutego. Dopiero wczoraj na profilu instagramowym aktorki pojawiła się fotografia opatrzona podpisem „Tata”. Na archiwalnym zdjęciu widzimy dyplomatę i obejmującą go kilkuletnią aktorkę.

Pod postem pojawiła się masa wspierających komentarzy. Swoje kondolencje złożyli między innymi: Katarzyna Zielińska, Julia Kamińska, Agnieszka Sienkiewicz, Katarzyna Ankudowicz, Weronika Rosati a także kilkuset obserwatorów konta Anny Czartoryskiej-Niemczyckiej, która ze względu na różne pasje i zawody ojca miała barwne dzieciństwo.

W pierwszych latach życia aktorki pan Stanisław prowadził w Warszawie zakład ogrodniczy. Patrzenie na zajęcie taty było dla Anny i jej brata Michała ogromną rozrywką. „Pamiętam ogromne szklarnie z goździkami, kultowymi kwiatami w czasach PRL-u. Nadawaliśmy wielkie paczki z kwiatami na przesyłki konduktorskie. Tam były takie duże wagi towarowe, na których razem z bratem lubiliśmy się ważyć”, wspominała w jednym z wywiadów. Dodała też, że to od taty dowiedziała się w wieku czterech lat, że ma tytuł szlachecki i jest prawdziwą księżniczką.

W 1990 roku rodzina Czartoryskich wyjechała z Polski do Holandii, ponieważ właśnie tam nową pracę znalazł tata Anny Czartoryskiej-Niemczyckiej. Pan Stanisław został radcą w Ambasadzie RP w Hadze. Aktorka wspomina też czas bardzo dobrze. Później dyplomata był jeszcze ambasadorem RP w Norwegii i na Islandii. Ostatnich kilka lat życia 81-latek zajmował się doglądaniem zespołu pałacowo-parkowego w Konarzewie jako jego współwłaściciel.

Bliskim Stanisława Czartoryskiego przesyłamy najszczersze wyrazy współczucia.