Pochodzą z dwóch różnych światów. Konsekwentnie ukrywali swój związek. Historia miłości Anny Starmach i Piotra Kuska
„Nie szukaliśmy romansu, tylko poważnego związku”
Anna Starmach i Piotr Kusek prawie sześć lat temu stanęli na ślubnym kobiercu. Para powiedziała sobie sakramentalne „tak” w Krakowie 2 września 2017 roku. Zakochani rzadko publikują w mediach społecznościowych wspólne zdjęcia i starają się chronić prywatność swojej rodziny, ale zdarza się, że gwiazda MasterChefa robi wyjątek. „Spotkaliśmy się w odpowiednim momencie. Oboje przed trzydziestką, z pewnymi doświadczeniami, wiedzący, czego oczekujemy od życia i od siebie nawzajem. Nie szukaliśmy romansu, tylko poważnego związku”, mówił Piotr Kusek w rozmowie z PANI w 2020 roku. Z kolei Anna Starmach w rozmowie z VIVĄ! dodawała: „Przez lata poszukiwałam bezpieczeństwa w związku. Piotrek jest osobą, na którą zawsze mogę liczyć”.
Anna Starmach i Piotr Kusek — historia miłości
Drugiego września Anna Starmach i Piotr Kusek obchodzą wyjątkową rocznicę. „Ślub wzięliśmy w trzecią rocznicę od pierwszej randki”, zwierzała się gwiazda w rozmowie z PANI w 2020 roku. Sześć lat temu para stanęła na ślubnym kobiercu. Uroczystość odbyła się wówczas w rodzinnym Krakowie.
Anna Starmach i Piotr Kusek miłość przyrzekali sobie w otoczeniu najbliższej rodziny i przyjaciół. Nie brakowało wzruszeń i radości. Zakochani pragnęli podzielić się swoim szczęściem z całym światem! To był ich dzień, najważniejszy i jeden z najpiękniejszych w całym życiu. W ubiegłym roku w piątą rocznicę ślubu na Instagramie ulubienicy widzów pojawił się post, na którym znajdowały się zdjęcia z tego wyjątkowego dnia. Na fotografiach widać małżeństwo, które z radością obserwuje wystrzał fajerwerków. "5 lat temu oglądaliśmy najpiękniejszy pokaz sztucznych ogni na świecie!", napisała Anna Starmach.
Jak Anna Starmach poznała swojego męża?
Gdy inni pisali o tym, że jest samotna, ona od dłuższego czasu budowała szczęśliwą przyszłość u boku tego jedynego. Piotr Kusek jest specjalistą branży IT związanym z rynkiem finansowym w Polsce. Od wielu lat pracuje w firmie Comarch SA.
Zakochani swoją relację trzymali po prostu w tajemnicy. Gwiazda programu MasterChef chroni swoją prywatność i zależy jej na tym, by odcinać strefę zawodową od życia osobistego. Anna Starmach od początku podkreślała, że ich związek nie będzie publiczny. „Jestem z Piotrkiem od lat i na samym początku ustaliliśmy, że nasz związek nie będzie publiczny. I tego się trzymamy. Nie zamierzam jednak ani Piotra ukrywać, ani się z nim afiszować. [...] Mam 29 lat, jestem w związku z człowiekiem, którego kocham i tyle. Chyba o to chodzi w życiu, żeby znaleźć kogoś, kogo się kocha”, mówiła kilka lat temu w wywiadzie dla Grazii.
ZOBACZ TEŻ: Maciej Stuhr ostro o systemie edukacji w Polsce. Jego syn idzie właśnie do pierwszej klasy
To przy ukochanym Anna Starmach poczuła, że jest gotowa, by stworzyć rodzinę. „Wierzę w związek na całe życie”, mówiła w wywiadzie dla PANI z 2020 roku. Para poznała się w Krakowie, ale nie chcą zdradzać szczegółów. Autorka książek kulinarnych nie ukrywa, że nie od razu połączyło ich głębokie uczucie. "Umówiliśmy się na kawę, ale rozmawiało się tak dobrze, że poszliśmy na kolację do restauracji, a na koniec spacerowaliśmy nocą w deszczu", relacjonowała kulisy pierwszej randki autorka książek kulinarnych.
Najważniejsze było dla niej to, że nie widzi w niej gwiazdy z telewizji, był też doskonałym słuchaczem. Anna Starmach zwróciła uwagę, że ukochany od razu stworzył jej poczucie bezpieczeństwa. Urzekł opanowaniem i opiekuńczością. „Poznaliśmy się we wrześniu, a ja w październiku pojechałam na sesję zdjęciową do Warszawy. Tam znajoma stylistka zapytała mnie, co słychać, a ja nagle wypaliłam: „Świetnie. Niedawno poznałam przyszłego męża!”. Sama byłam tym zaskoczona. Nigdy nie rzucam słów na wiatr”, opowiadała gwiazda TVN w rozmowie z PANI.
Szybko okazało się, że oboje myślą o swojej relacji bardzo poważnie i odpowiedzialnie. Połączyły ich podobne wartości, poczucie humoru i zainteresowania. Chociaż zawodowo wykonują zupełnie inną pracę, to od razu znaleźli ze sobą wspólny język. Zaczęli się regularnie spotykać. To Piotr jako pierwszy przedstawił ukochaną swojej rodzinie. „Zanim ją poznałem, nie widziałem żadnego programu telewizyjnego z udziałem Ani. Moja opinia o niej nie wynikała więc w żaden sposób z jej popularności czy statusu. Na dzień dobry ujęła mnie bezpośredniością i otwartością. Poczułem, że to osoba solidna, warta zaufania”, wyjaśniał w PANI ukochany gwiazdy.
Zakochani mogą liczyć na swoje wsparcie i radę, ale najważniejsze, że oboje stoją za sobą murem. Wspólnie pokonują trudności i cieszą sukcesami. Zdarza się, że wymieniają się doświadczeniami. „Kiedy szykuję się do wystąpień publicznych, Ania chętnie udziela mi rad i podpowiedzi. Ja z kolei pomagam jej w sprawach biznesowych, jak choćby w negocjowaniu umów”, zdradzał Piotr Kusek.
Małżonkowie nie ukrywają, że są jak ogień i woda. Kiedy jedno poddaje się emocjom, to drugie je gasi. „Mąż uczy mnie spokoju, bo najchętniej podejmuję decyzje pod wpływem emocji. [...] Uwielbiam z nim rozmawiać, ale on przekonuje, że cisza bywa równie ważna. Muszę uszanować to, że czasami woli pomilczeć, co pomaga obu stronom”, dodawała Anna Starmach w tym samym wywiadzie.
Anna Starmach i Piotr Kusek marzyli o stworzeniu kochającej się rodziny
Priorytetem jest dla nich rodzina. Marzyli, by doświadczyć rodzicielstwa. Anna Starmach i Piotr Kusek wspólnie doczekali się dwójki pociech: córeczki Jagny i synka Gustawa.
„Ważnymi sprawdzianami dla związku są wspólne zamieszkanie oraz rodzicielstwo. Pierwsze przyszło naturalnie, nie musieliśmy się docierać, a to drugie cały czas wypracowujemy. Bywamy zmęczeni, niewyspani, ale walczymy o siebie. Najważniejsze jest przeświadczenie, że idzie się przez życie z odpowiednią osobą”, mówi mąż Anny Starmach w PANI. I podkreśla, że docenia to jak żona potrafiła pięknie stworzyć domowe ognisko.
Dumni rodzice spędzają z pociechami każdą wolną chwilę, ale nie zapominają o pielęgnowaniu swojej relacji. Wciąż chodzą na randki. Swoje małżeństwo zbudowali na solidnych fundamentach, szanują swoje zdanie i dużo rozmawiają. Chociaż podkreślają, że nie ma związków idealnych, to Anna Starmach i Piotr Kusek tworzą zgrany duet.
„Piotrek jest osobą, na którą zawsze mogę liczyć. Która mnie kocha i akceptuje niezależnie od moich różnych humorów, stresu. Jest wobec mnie bardzo wyrozumiały. Natomiast jest zupełnie ode mnie różny. Sprawia nam ogromną frajdę, że siedzimy oboje na tej samej kanapie i czytamy kompletnie inne książki. Każde z nas ma swoje życie, ale mamy też życie wspólne. Każde z nas ma własne pasje. Ja jestem mało sportowa, on jest bardzo sportowy. Ja gotuję, on je. Dogadujemy się”, mówiła o relacji z ukochanym. „To jest piękne, że ktoś nie macha ręką, nie lekceważy, nie przewraca oczami…”, zwierzała się Anna Starmach.
Małżonkowie wciąż są siebie ciekawi. Ukochany jurorki MasterChefa często zaskakuje ją małymi drobiazgami. Ona ceni jego opinię w różnych kwestiach. „Piotr jest zresztą największym znawcą mojego stylu. Nim gdziekolwiek wyjdę, musi być akceptacja męża. Niektóre kobiety mówią, że dla nich to nie jest istotne. Dla mnie to jest bardzo istotne, żeby podobać się mojemu mężczyźnie. Patrzy na mnie wielu, ale mój jest tylko jeden. [...] Jestem dla Piotrka bardzo ważna i ja to wiem. On jest dla mnie bardzo ważny”, dodawała w VIVIE!.
Źródło: VIVA!, PANI nr 04/2020, Grazia, Pomponik
ZOBACZ TAKŻE: Stefan Friedmann i jego żona są razem od ponad 50 lat, poznali się jeszcze w liceum