Reklama

Odkąd we wrześniu 2016 ogłosili swój rozwód, wiadomo było, że batalię sądową stoczą przede wszystkim o opiekę nad sześciorgiem dzieci. Choć początkowo wydawało się, że wszelkie dowody (alkoholizm Brada Pitta, do którego przyznał się publicznie, związane z tym awantury i nieporozumienia) działają na korzyść Angeliny Jolie, najnowsza decyzja sądu nieoczekiwanie przechyliła szalę na stronę aktora. Jaki będzie finał najgłośniejszego rozwodu ostatniej dekady światowego show-biznesu?

Reklama

Sąd wydał wyrok na korzyść Brada Pitta. Czy to ona uzyska opiekę nad dziećmi?

Według opinii sędziego szóstka dzieci: 16-letni Maddox, 14-letni Pax, 13-letnia Zahara, 12-letnia Shiloh i 9-letnie bliźnięta Knox i Vivienne cierpią z powodu braku kontaktu z ojcem, który utrudnia im Angelina Jolie. „Brak związku z ojcem jest dla nich szkodliwy”, czytamy w artykule magazynu The Blast, który stworzony został na podstawie dokumentacji sądowej.

„Ważne jest, aby każdy z nich miał zdrowe i silne relacje z ojcem i matką. Jeżeli nieletnie dzieci nie będą mieć kontaktu z ojcem, może to być dla nich bardzo szkodliwe, gdyż relacja z tatą podczas dorastania jest niezbędna”, miał argumentować sędzia w uzasadnieniu wyroku.

Angelina Jolie straci prawo do opieki nad dziećmi?

Co więcej okazuje się, że jeśli Angelina Jolie nadal będzie niechętna, by szóstka dzieci widywała się z ojcem, grozi jej całkowite pozbawienie praw rodzicielskich. Tym bardziej, że prowadzący sprawę sędzia nakazał aktorce podanie Bradowi Pittowi ich numerów telefonów, zgadzanie się na swobodny kontakt z nimi, jak również zabroniono jej, by w jakikolwiek sposób ingerowała w komunikację między dziećmi i mężem, ustalanie terminów spotkań oraz zakazał jej czytania wiadomości, które będą między sobą wymieniali.

Sytuacja jest tym bardziej napięta, że w związku ze zobowiązaniami zawodowymi, Angelina Jolie przebywa obecnie z szóstką dzieci w Europie (to tu kręcona jest druga część filmu Czarownica z 2014 roku), zaś Brad Pitt na planie zdjęciowym do nowego obrazu Quentina Tarantino Once upon a time in Hollywood, który powstaje w Los Angeles.

Jak twierdzą informatorzy magazynu, w związku z tym 54-latek nie może widywać latorośli, co budzi jego ogromne niezadowolenie. Stąd sugestia, że ma duże szanse, by wygrać proces o opiekę nad dziećmi, tym bardziej, że już wcześniej Angelina Jolie naruszała warunki opieki nad nimi.

Reklama

Jaki będzie finał tej sprawy?

East News
Getty Images
Reklama
Reklama
Reklama