Pracownik organizacji charytatywnej z Kambodży oskarża Angelinę Jolie: „Maddox wciąż jest moim synem”. Co na to aktorka?
Angelina Jolie od czasu rozstania z Bradem Pittem we wrześniu 2016 roku skupiła się na karierze reżyserskiej. Aktorka promuje właśnie swój nowy film, który wyprodukowała dla Netflixa. „First They Killed my Father” opowiada o terrorze Czerwonych Khmerów i ludobójstwie w Kambodży. Ten kraj jest bliski aktorce od lat - tu kręcono zdjęcia do filmu „Lara Croft:Tomb Raider”, który przyniósł jej wielką sławę. Właśnie tutaj w 2003 roku adoptowała swojego pierwszego syna, Maddoxa. Dzisiaj, kilkanaście lat od adopcji, głos zabrał rzekomy ojciec chłopca. Twierdzi, że Angelina Jolie sfałszowała dokumenty adopcyjne.
Kim jest mężczyzna, który uważa, że jest ojcem Maddoxa?
Kim jest rzekomy ojciec Maddoxa? To 51-letni Mounh Sarath, pracownik kambodżańskiej organizacji charytatywnej. Mężczyzna twierdzi, że jest biologicznym ojcem nastolatka. Mężczyzna twierdzi też, że wciąż ma prawo do opieki nad synem. O tych rewelacjach opowiedział brytyjskiemu tabloidowi „The Sun”.
„Sarath zgłosił się do nas twierdząc, że jest ojcem Maddoxa, przedstawiając wszystkie dokumenty, z których wynika, że nigdy nie zgodził się na jego adopcję. Gdy kilka lat temu Angelina spotkała się z nim, powiedziała że ma nadzieję, że już więcej nie będzie musiała odwiedzać Kambodży. Obawiała się, że wyjdzie na jaw fałszerstwo dokumentów. 51-letni Mounh na dowód pokazał papiery złożone w kambodżańskim sądzie w sierpniu 2003 roku, w którym opisał nielegalny proces adopcji’, piszą dziennikarze tabloidu. „W sądowych dokumentach Maddox wciąż jest moim synem”, powiedział Sarath.
Kilka lat temu w wywiadzie dla „MailOnline” Angelina Jolie zapewniała, że przed adopcją dokładnie sprawdziła, czy Maddox nie ma biologicznej matki, która żyje w Kambodży, by „nie obrabować matki z jej dziecka”.
Angelina Jolie ani jej prawnicy na razie nie skomentowali tych zarzutów.
Problemy Angeliny Jolie z biologiczną matką Zahary
Maddox nie jest jedynym adoptowanym dzieckiem aktorki. Angelina Jolie adoptowała też Paxa (13) z Wietnamu i dwunastoletnią obecnie Zaharę z Etiopii. Aktorka wychowuje też trójkę biologicznych dzieci: 10-letnią Siloh oraz 8-letnie bliźnięta, Knoxa i Vivienne.
Problemy z ojcem Maddoxa nie są jedynymi, z którymi musiała zmierzyć się aktorka. Na początku stycznia biologiczna matka Zahary za pośrednictwem brytyjskiej gazety „Daily Mail” apelowała o kontakt z córką, zaniepokojona rozwodem Angeliny i Brada Pitta. „Proszę, pozwólcie mi porozmawiać z córką”, mówiła wtedy Mentewab Dawit Lebiso. Dziesięć lat temu kobieta walczyła o to, by odzyskać córkę z powrotem.
Angelina Jolie to niejedyna gwiazda, wobec której pojawiły się takie zarzuty. Podobne doświadczenia ma na koncie Madonna, która niedawno adoptowała dwie dziewczynki z Malawi. Ich ojciec, który porzucił je tuż po porodzie i śmierci ich matki, zaczął rościć sobie do nich prawa. Nazwał piosenkarkę oszustką i stwierdził, że nie wyraził zgody na adopcję.
Polecamy też: Czarne chmury nad Angeliną Jolie. Matka jej adoptowanej córki apeluje o kontakt z dziewczynką