Reklama

Andrzej Piaseczny ma koronawirusa. Wokalista, który w styczniu świętował pięćdziesiąte urodziny trafił do szpitala, z którego apeluje do fanów o rozsądek. Ze łzami w oczach, łamiącym się głosem podłączony do aparatury, która pomaga mu oddychać, przypomina o zasadach bezpieczeństwa. Nie ma wątpliwości, że to nagranie powinni zobaczyć wszyscy, którzy lekceważą walkę z koronawirusem. Niestety pod poruszającym nagraniem muzyka pojawiło się kilka naprawdę przykrych komentarzy...

Reklama

Andrzej Piaseczny w szpitalu walczy z koronawirusem

Ministerstwo Zdrowia poinformowało dziś o kolejnych 25 tysiącach nowych potwierdzonych przypadkach zakażenia Covid-19 w Polsce. Według resortu, na tę chwilę zajętych jest już ponad 70 procent respiratorów. Od ponad roku świat walczy z koronawirusem i nic nie wskazuje na to, by pandemia wkrótce miała się zakończyć. Wciąż w sieci można znaleźć komentarze tych, którzy nie wierzą w epidemię koronawirusa i nie przestrzegają zasad zaproponowanych przez rząd. To m.in. do nich Andrzej Piaseczny kieruje swoje słowa w przejmującym nagraniu, które zamieścił na Instagramie.

Andrzej Piaseczny na nagraniu ze szpitala

Andrzej Piaseczny trafił do szpitala po tym, jak przez dziesięć dni zmagał się z koronawirusem w zaciszu domu. Pomoc specjalistów w jego przypadku okazała się być niezbędna. Muzyk został podpięty pod specjalistyczną aparaturę, jest wyraźnie osłabiony. Wokalistka, który w styczniu świętował pięćdziesiąte urodziny, dziś nagrał rozrywające serce wideo. „Kochani wolałbym się w tym stanie w ogóle nie się w ogóle tak nie pokazywać, ale wiem, że jest wiele ludzi, którzy dosłownie mają w nosie to, co może się z nami wydarzyć”, zaczyna Andrzej Piaseczny na Instagramie.

Też myślałem, że przejdę to wszystko spacerkiem, ale po 10 dniach chorowania w domu musiałem się znaleźć tutaj. Bardzo przepraszam wszystkich, z którymi miałem się spotkać na koncertach, ale to przecież wszystko wróci”, mówi łamiącym się głosem Andrzej Piaseczny. „Bądźcie zdrowi i trzymajcie się bardzo proszę zasad bezpieczeństwa i higieny. Bardzo też dziękuję wszystkim, którzy naprawdę z pasją i zaangażowaniem się mną tutaj zajmują. Dziękuję, Zdrowia!”, kończy swą wypowiedź.

Andrzej Piaseczny zmaga się z hejtem

W sieci pojawiła się masa komentarzy od fanów, ale i znanych osób, które życzą mu szybkiego powrotu do zdrowia. Są wśród nich m.in. Paulina Krupińska, Witold Paszt, Barbara Kurdej-Szatan, Marzena Rogalska, Tomasz Kammel czy Anja Rubik. Niestety nie zabrakło także hejterskich komentarzy. „Wolałbyś się w tym stanie nie pokazywać, a jednak pokazujesz... Żałosne. W życiu do głowy by mi nie przyszło nagrywać filmik jakbym była w ciężkim stanie... ”, brzmi jeden z nich.

„Chyba nie jest z panem tak źle skoro ma pan siłę się nagrywać, chyba nie taki ten covid straszny. Życzę zdróweczka”, czytamy pod nagraniem Andrzeja Piasecznego. „Zadowolony jesteś z siebie i dumny że dołożyłeś swoją cegiełkę do propagowania życia w panice i tego jak mamy funkcjonować? Wszyscy żyją w strachu, gospodarka i służba zdrowia się wali, a ty na pewno zdajesz sobie sprawę że identyczne objawy jakie ty teraz masz występują także u ludzi przy zwykłej grypie, ale i tak musiałeś wstawiać taki film, co?”, pisze kolejny internauta.

Aż trudno uwierzyć, że po obejrzeniu tego poruszającego nagrania, wciąż można wątpić w istnieje koronawriusa...

JACEK POREMBA SHOOTME
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama