Reklama

Andrzej Piaseczny ma koronawirusa. Wokalista podzielił się wiadomością w swoich social mediach, gdzie opublikował dramatyczne nagranie. „Kochani wolałbym się w tym stanie w ogóle nie się w ogóle tak nie pokazywać, ale wiem, że jest wiele ludzi, którzy dosłownie mają w nosie to, co może się z nami wydarzyć”, zaczyna łamiącym się głosem. Podłączony do aparatury, która pomaga mu oddychać, przypomina o zasadach bezpieczeństwa. To nagranie powinni zobaczyć wszyscy, którzy lekceważą walkę z koronawirusem...

Reklama

Andrzej Piaseczny ma koronawirusa. Przejmujące nagranie muzyka

Cały świat, w tym także Polska, wciąż zmaga się z koronawirusem. Ministerstwo Zdrowia poinformowało dziś o kolejnych 25 tysiącach nowych potwierdzonych przypadkach zakażenia Covid-19. Według resortu, na tę chwilę zajętych jest już ponad 70 procent respiratorów. Choć od ponad roku walczymy z koronawirusem, w sieci wciąż można znaleźć komentarze tych, którzy nie wierzą w epidemię koronawirusa i nie przestrzegają zasad. To m.in. do nich Andrzej Piaseczny kieruje swoje słowa na przejmującym nagraniu. Piasek przebywa w szpitalu, gdzie trafił po dziesięciodniowym przechodzeniu koronawirusa w zaciszu domu. Pomoc specjalistów w jego przypadku okazała się być niezbędna.

Andrzej Piaseczny w szpitalu

„Kochani wolałbym się w tym stanie w ogóle nie się w ogóle tak nie pokazywać, ale wiem, że jest wiele ludzi, którzy dosłownie mają w nosie to, co może się z nami wydarzyć”, zaczyna Andrzej Piaseczny na Instagramie. „Też myślałem, że przejdę to wszystko spacerkiem, ale po 10 dniach chorowania w domu musiałem się znaleźć tutaj. Bardzo przepraszam wszystkich, z którymi miałem się spotkać na koncertach, ale to przecież wszystko wróci”, mówi łamiącym się głosem Andrzej Piaseczny.

„Bądźcie zdrowi i trzymajcie się bardzo proszę zasad bezpieczeństwa i higieny. Bardzo też dziękuję wszystkich którzy naprawdę z pasją i zaangażowaniem się mną tutaj zajmują. Dziękuję, Zdrowia!”, kończy swą wypowiedź, którą z trudem nagrał. Jego nagranie jest naprawdę przejmujące. Artyście życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!

JACEK POREMBA SHOOTME
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama