Decyzję o ślubie podjęli w jeden dzień! „Ten dzień jest jak światło w mroku, który ostatnio nas otacza”
Amerykański muzyk poślubił swoją narzeczoną chorą na raka
Frank Sidoris i Alexandria Finley 24 marca stanęli na ślubnym kobiercu. Popularna amerykańska modelka w lutym dowiedziała się, że ma raka szyjki macicy. Nie załamała się i walczy o swoje zdrowie. Na szczęście może liczyć na wsparcie ukochanego męża. „Ten dzień jest jak światło w mroku, który ostatnio nas otacza”, napisała gwiazda. Poznaj historię ich miłości!
Ślub muzyka z narzeczoną chorą na raka
To był dla nich szok. Ukochana gitarzysty zespołu Slash niedawno dowiedziała się, że choruje na raka szyjki macicy. ,,Połowę swojego życia poświęciłam zdrowemu odżywianiu się i ćwiczeniom, głównie po to, by był dobrą wizytówką tego, czym się zajmuję, czyli modelingu. Rak szyjki macicy to drugi najpopularniejszy nowotwór wśród kobiet w przedziale wiekowym 15-44. Jestem sfrustrowana i wściekła. Część przypadków udaje się wykryć wcześniej. Niektóre, jak mój, diagnozuje się niestety nieco później”, zaznaczyła.
Ostatnie tygodnie nie są dla nich łatwe, ale oboje walczą o to, by Alexandria jak najszybciej powróciła do zdrowia. Ukochany gwiazdy poprosił fanów o modlitwę i zaapelował o pomoc…
„Jesteśmy skupieni na raku mojej dziewczyny, Alexandrii. Proszę, wpłacajcie pieniądze na konto, które powstało, by pomóc jej w tym trudnym czasie”, pisał Frank.
Historia miłości Alexandrii Finley i Franka Sidorisa
Rzeczywiście, decyzja o ślubie była podjęta spontanicznie. Nie chcieli zwlekać. „Właśnie wyszłam ze szpitala i byłam tak zmęczona… Mieliśmy pójść na obiad, ale ledwo trzymałam się na nogach. Moja mama przekonała mnie, że będzie fajnie ... ”, opowiadała kilka dni temu Alexandria. Nie spodziewała się, że Frank się jej oświadczy. W mediach społecznościowych pochwalili się zdjęciami z tego niezwykłego wieczoru.
Swój wielki dzień świętowali w gronie najbliższej rodziny i przyjaciół. Na ślubnym kobiercu stanęli 24 marca. W mediach społecznościowych zamieścili cudowne fotografie i nagrania z najważniejszego dnia w swoim życiu.
„Zaplanowaliśmy to dosłownie jednego dnia. Jestem szczęśliwa!”, napisała na Instagramie Alexandria. „Byliśmy otoczeni rodziną i przyjaciółmi, którym udało się dotrzeć w 24 godziny. Jestem podekscytowany, że spędzę życie u jej boku”, dodał Frank.
Mamy nadzieję, że oboje wyjdą z tej walki zwycięsko.