Reklama

Podczas Polsat SuperHit Festiwal Alicja Majewska była jedną z obecnych gwiazd. W rozmowie z Plejadą artystka zdradziła, co musi znajdować się w jej garderobie podczas występu. Okazuje się, że sama nie ma dużych wymagań, w ostrych słowach jednak wypowiedziała się o młodych artystach oraz o tym, jakie stawiają wymagania.

Reklama

Alicja Majewska otrzymała Bursztynowego Słowika

Od ponad 45 lat jest obecna na polskiej scenie muzycznej i nadal koncertuje. Mimo to Alicja Majewska zawsze znajduje czas dla swoich fanów, wydała także nową płytę. Artystka cały czas nie zwalnia tempa! Pojawia się w wielu programach, była również jedną z gwiazd podczas Polsat SuperHit Festiwal. Kiedy wyszła na scenę odebrać przyznaną jej nagrodę Bursztynowego Słowika, widzowie zaśpiewali jej „Sto lat”. W rozmowie z Plejadą wokalistka zdradziła, co zawsze musi się znaleźć w jej garderobie. Nie szczędziła także ostrych słów młodym artystom.

Czytaj też: Królowa disco, którą przytłoczyła sława. Shazza po latach wyznała, z czym musiała się zmierzyć...

Kurnikowski/AKPA

Alicja Majewska, Polsat SuperHit Festiwal 2023

Alicja Majewska w ostrych słowach o młodych artystach

Artyści przeważnie dbają o to, by w ich umowach znalazły się istotne dla nich zapisy dotyczące posiłków, przekąsek czy napojów. Okazuje się, że Alicja Majewska ma w tej kwestii nieduże wymagania. „Moja fanaberia? Zwykle kawa jest, herbata jest. Moja fanaberia to tłuste mleko 3,2 proc.”, wyznała w rozmowie z Plejadą.

Wokalistka nie szczędziła za to gorzkich słów młodym artystom, których zachowanie jest według niej przesadne. „Ciepła woda z cytryną czy owoce to pal sześć. Ja słyszę, że w riderach [czyli zestawach próśb — przyp. red.] są inne rzeczy. Usłyszałam ostatnio, że jakiś młody człowiek miał w riderze: »banan obrany ze skórki pokrojony na plasterki centymetrowe« i to było z wykrzyknikiem. Była jeszcze pistacjowa guma do żucia. Już nie mówię o tym, że są wpisywane do riderów alkohole”, wyznała w tej samej rozmowie i dodała: „Jestem absolutnie zagorzałą przeciwniczką tego. Jak ktoś chce się napić, to niech se kupi i po cichu wypije. To jest niemoralne!”.

Zobacz także: Filip Chajzer zwrócił się do mamy swojego syna. „Szacunek do siebie ma jednak wspólny mianownik”

Bartek Wieczorek/LAF AM
Reklama

Alicja Majewska w sesji dla magazynu VIVA!, 2015 rok

Reklama
Reklama
Reklama