Aktorka Gry o tron w wieku 24 lat miała pierwszy wylew. Część jej mózgu obumarła...
Emilia Clarke pokazała wstrząsające zdjęcia ze szpitala!
Znana z serialu Gra o tron Emilia Clarke wyznała niedawno, że tuż po zakończeniu zdjęć do pierwszego sezonu wykryto u niej tętniaka mózgu. W ciągu ośmiu lat przeszła trzy operacje ratujące jej życie. Aktorka pokazała teraz zdjęcia ze swojego pobytu ze szpitala z 2011 roku. Kiedy pierwszy tętniak pękł w jej mózgu, miała zaledwie 24 lata.
Emilia Clarke pokazała szpitalne zdjęcia
Aktorka ma obecnie 32 lata. W programie śniadaniowym CBS Sunday Morning opowiedziała o chorobie, operacjach i trudnej walce o powrót do zdrowia. „Byłam na siłowni i nagle doświadczyłam gigantycznego bólu. Jakby nagle coś zerwało się w moim mózgu. Nagle poczułam ogromne ciśnienie. Bardzo szybko zauważyłam, że nie mogę stać, nie mogę chodzić. W ciągu chwili zrozumiałam, że mam uszkodzony mózg”, opowiedziała w programie CBS Sunday Moning. Jej życie było zagrożone, na szczęście szybko trafiła do szpitala i w porę przeszła operację. „Sześć tygodni później byłam z powrotem w pracy”, powiedziała.
Po dwóch latach Emilia Clarke ponownie doznała wylewu. W jej mózgu, był jeszcze jeden krwiak. Tym razem mimo natychmiastowej operacji, część jej mózgu obumarła. Emilia Clark wytłumaczyła, że kiedy komórki mózgowe nie otrzymują tlenu przez ponad minutę, zaczynają umierać. „Lekarze patrzyli na mój mózg i mówili: „Cóż, to może być obszar odpowiedzialny za koncentrację albo peryferyjne widzenie”, opowiedziała. Teraz aktorka podchodzi do tej kwestii z dystansem: „Zawsze mówię, że to mój gust do mężczyzn”, żartuje. Długo jednak bała się, że problemy zdrowotne wpłyną negatywnie na jej zdolności aktorskie. „To była głęboka paranoja”, wyznała.
Za trzecim razem aktorka była już przerażona. „Wrócił ten obrzydliwie znajomy strach. Pomyślałam, że to jest to. Mój czas się skończył. Dwa razy oszukiwałam śmierć, ale teraz przychodzi, by nie mnie zabrać”, opowiedziała Clarke. Po trzeciej operacji aktorka zaangażowała się w działalność charytatywną. Postanowiła też powiedzieć publicznie o swoich problemach ze zdrowiem, aby zwiększyć świadomość o chorobach naczyń krwionośnych mózgu.