Reklama

Ostatnie miesiące były dla niej bardzo trudne. Tragiczna śmierć ukochanego męża była dla niej prawdziwym ciosem. Agnieszka Woźniak-Starak powoli wraca do aktywności zawodowej i próbuje odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Od niedawna można ją usłyszeć w radio Newonce, gdzie w każdą środę prowadzi audycję Life Balance. Gościem drugiego programu dziennikarki była Magdalena Boczarska. W trakcie rozmowy Agnieszka Woźniak-Starak w poruszających słowach wspomniała swojego męża.

Reklama

Agnieszka Woźniak-Starak o mężu, Piotrze

Agnieszka Woźniak-Starak i Magdalena Boczarska rozmowę rozpoczęły od pandemii koronawirusa w Polsce i na świecie. Dyskutowały o sposobach zabezpieczania się, czasie kwarantanny i obawach związanych z zakażeniem.

Aktora nie ukrywa, że ta sytuacja jest dla niej wyjątkowo obciążająca ze względu na to, że jest mamą i martwi się o zdrowie swojego dziecka.

W kolejnej części rozmowy Agnieszka Woźniak-Starak i Magdalena Boczarska wróciły wspomnieniami do pracy nad filmem Sztuka kochania. Jej producentem był Piotr Woźniak-Starak. To żona podsunęła mu książkę Michaliny Wisłockiej i zainspirowała do stworzenia projektu.

Dziennikarka na antenie radia w poruszający sposób opowiadała o ich relacji. „Wierzę w to, że spotkaliśmy się z Piotrem też po to, żeby ten film powstał. Głęboko wierzę, że też po to”, mówiła Agnieszka Woźniak-Starak.

Co ciekawe, okazało się, że casting do głównej roli w filmie odbywał się w domu Staraków w Konstancinie.

Reklama

Magdalena Boczarska wspomniała, że podczas zdjęć do produkcji zdarzało jej się siadać na wyjątkowym krześle Agnieszki, podpisanym „Żona producenta”.

Marlena Bielińska
East News
Reklama
Reklama
Reklama