Reklama

Agnieszka Woźniak-Starak wiele przeszła po stracie męża, Piotra Woźniak-Staraka. Przez kilka miesięcy pozostawała nieobecna, jednak ostatnio wróciła zarówno do pracy – dołączyła do zespołu newonce.radio – jak i na swój Instagram, poprzez który zdradza fanom, jak teraz wygląda jej życie. Dziennikarka ujawniła w jednym z wywiadów, że odnalazła spokój w górach, i najchętniej tam spędzałaby każdą wolną chwilę. Ze względu na sytuację w kraju, nie mogła wyjechać z Warszawy na święta, dlatego Wielkanoc spędza w towarzystwie swoich psów. Złożyła też fanom poruszające życzenia.

Reklama

Agnieszka Woźniak-Starak Instagram

„Moi drodzy, chciałam Wam życzyć przede wszystkim zdrowych, spokojnych, ale też mimo wszystko pełnych nadziei świąt. Takich świąt przepełnionych czułością do świata i do siebie nawzajem”, mówi Agnieszka Woźniak-Starak na nagraniu, opublikowanym ne jej Instagramie.

„Dla mnie te święta będą bardzo trudne”, przyznaje dziennikarka. „Nie tylko dlatego, że jest kwarantanna, bo akurat do kwarantanny zdążyłam się przyzwyczaić. Ja moją przechodzę od ośmiu miesięcy mniej więcej. Będą trudne nie tylko dlatego, że jak wielu z was nie spotkam się dzisiaj z moimi rodzicami, ale przede wszystkim dlatego, że nie ma Piotrka. I nie mówię tego po to, żebyście mi współczuli, bo ja naprawdę daję radę. Na każdym kroku szukam powodów do uśmiechu i udaje się je znaleźć”.

„Mówię to, bo wiem, że jest ciężko. Wiem, że martwicie się o to, co będzie jutro, ale jeżeli dzisiaj jesteście ze swoimi ukochanymi, ze swoimi mężami, żonami, partnerami, partnerkami, ze swoimi dziećmi, to nawet jeżeli nie możecie się spotkać z całą rodziną, pamiętajcie – jesteście szczęściarzami. Nie wszyscy mają takie szczęście”, przekonuje w dalszej części krótkiego wideo.

„I tych, którzy spędzają samotnie święta, nie tylko święta, ale też cały ten czas izolacji, przytulam najmocniej, jak potrafię. A wszystkim nam życzę, żebyśmy nawet w najgorszych momentach swojego życia potrafili się chwytać tych dobrych myśli, pamiętali o tym, co dobre, bo to pomaga przetrwać. Ściskam was świątecznie i do zobaczenia, oby jak najszybciej”.

Reklama

Fani Agnieszki Woźniak-Starak dziękują za wzruszające, bardzo szczere słowa dziennikarki i słusznie podkreślają, że to, co powiedziała, skłania do przemyśleń.

Reklama
Reklama
Reklama