Reklama

Od 30 lat jest obecna na polskiej scenie muzycznej. Przez cały ten czas przeszła ogromną metamorfozę, od buntowniczki, do przykładnej matki i żony. Agnieszka Chylińska sama przyznaje, że była to trudna i długa droga, ale warta wszystkiego, co jej się przytrafiło.

Reklama

Agnieszka Chylińska zawierza troski Bogu

Wokalistka przeszła w życiu wiele. Mówiło się sporo o kryzysie w jej małżeństwie, jednak Chylińska nigdy nie potwierdziła plotek. Poradziła sobie z trudnościami, a według tego, co pisze "Dobry Tydzień", Agnieszka Chylińska zawierza troski Najwyższemu. Okazuje się, że gwiazda przeszła przez lata również przemianę duchową, o której w zasadzie nigdy nie mówiła.

ZOBACZ TEŻ: Jacek Olszewski: „Nie pytam Boga, dlaczego mi ją zabrał, tylko dziękuję mu za to, że postawił Agatę na mojej drodze”

"Jestem bardzo szczęśliwa, że los mi pozwolił przeżyć ten moment, kiedy po prostu cieszysz się i jesteś wdzięczny. Myślę, że Najwyższemu trzeba dziękować za 10 minut, potem za godzinę, potem za dzień świętego spokoju. I od jakiegoś czasu tak żyję. Jest mi z tym bardzo dobrze" - mówiła w Dobrym Tygodniu.

ADAM NOCON/East News

Agnieszka Chylińska o rodzinie

Wokalistka nie ukrywa, że jej siłą napędową do działania jest mąż i dzieci. Czekają na nią po każdym koncercie, kiedy wraca do domu i są jej największym wsparciem.

Artur Zawadzki/REPORTER

Żeby trafić do swojej publiczności, to trzeba być człowiekiem. Trzeba umieć zrobić genialny obiad, upiec ciasto, potrafić zadbać o dom, o rodzinę" – mówiła w audycji "Poplista Live Sessions".

Reklama

Teraz Agnieszka Chylińska skupia się nie tylko na karierze, ale i życiu rodzinnym. Wciąż jest jurorką programu "Mam Talent", ale jak sama mówi, ma w życiu priorytety, które są dla niej najważniejsze. Koncertowanie każdego dnia nie jest już dla niej. Rodzina to jej prawdziwe szczęście.

Reklama
Reklama
Reklama