Mocne wyznanie Chylińskiej: „Nie usunęłabym chorego dziecka. Protestuję przeciwko atakowi”
Padły szczere słowa...
Agnieszka Chylińska dołączyła do grona gwiazd, które skomentowały wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Wokalistka po raz pierwszy zdobyła się na intymne wyznanie i opowiedziała o swojej dwójce chorych dzieci. Artystka na Instagramie po raz kolejny wprost przedstawiła swoje stanowisko.
Agnieszka Chylińska o prawach kobiet
Agnieszka Chylińska w niedzielę skomentowała decyzję Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji eugenicznej. „Jest taki moment, w którym robi się ciemno przed oczami i mnie się zrobiło ciemno przed oczami, jeśli chodzi o to, co się wydarzyło”, zaczęła swój wywód. „Nigdy się nie żaliłam i nigdy publicznie nie opowiadałam o tym, jak mi ciężko z tego tytułu, że dwoje moich dzieci są dzieciakami szczególnej troski. Nie przypominam też sobie jakoś bardzo, żeby ktoś mi w tym pomagał, wspierał jeśli chodzi o tzw. państwo”, mówi w nagraniu opublikowanych w social mediach.
„Dlatego szczególnie mnie jako mamie jest trudno na to wszystko patrzeć i znosić fakt, że nie dba się o dzieci niepełnosprawne, osoby niepełnosprawne w takim wymiarze, w jakim one powinny być zaopiekowane, a wymusza się na kobietach rodzenie kolejnych chorych dzieci. Zawsze uważałam, że jest to kwestia sumienia. Nie można nikogo do niczego zmuszać”, przyznała.
Wokalistka nie kryła emocji: jestem przerażona tym, co się dzieje. Jestem zbulwersowana jako matka i jako osoba, która od lat boryka się z różnymi trudnościami związanymi z tym, że moje dzieci potrzebują więcej troski, więcej opiekowania, zaopiekowania. Szczerze mówiąc, gdyby nie prywatne czy społeczne placówki, czy miejsca, to byłoby mi bardzo ciężko. A przede wszystkim moim dzieciom”, powiedziała.
Dziś zamieściła kolejny post, w którym otwarcie przyznała, że sama płodu z nieuleczalnymi wadami nie usunęłaby, co nie znaczy, że nie ma szacunku do osób, które się na to zdecydują: „Ja, Agnieszka Chylińska, jestem wierząca, nie usunęłabym chorego dziecka. Protestuję przeciwko atakowi, prześladowaniu i karaniu tych, którzy żyją i myślą inaczej”.