Reklama

Reklama

„Niech Pani spróbuje seksu”, tak Jerzy Owsiak odpowiedział na zarzuty Krystyny Pawłowicz odnośnie jego fundacji. Te słowa wywołały burzę w mediach, poruszyły polityków środowiska feministyczne i internautów...

Zobacz też: „Mam nadzieję, że tego nie kupujecie’’. Paulina Młynarska w ostrych słowach o Annie Lewandowskiej

Kulisy konfliktu między Owsiakiem a Pawłowicz

„Dyrygent” największej orkiestry na świecie w sobotę, podczas Przystanku Woodstock, postanowił w dość ostrych słowach odnieść się do komentarza Krystyny Pawłowicz dotyczących festiwalu. Posłanka ogłosiła, że „na Woodstocku dochodzi do szczucia na Kościół i promuje się wartości satanistyczne”. Jerzy Owsiak w odpowiedział: „Niech pani spróbuje seksu. Poczuje pani motyle w brzuchu, poczuje pani rozluźnione plecy. Poczuje pani kwiat we włosach, a przez to w głowie też się może poukładać” i... zaczęło się!

Słowa Jerzego Owsiaka skrytykowali zarówno jego przeciwnicy, jak i zwolennicy. Rzecznik Prawa i Sprawiedliwości, Beata Mazurek, ogłosiła w związku ze skandaliczną wypowiedzą Owsiaka, zostaną podjęte odpowiednie kroki prawne: „Nie ma zgody, by tolerować chamskie wypowiedzi J. Owsiaka i pozwalać na zezwierzęcenie obyczajów”, dodała. Feministki uznały wypowiedź Owsiaka za seksistowską i fatalną pod każdym względem, a jemu samemu zarzuciły, że w ten sposób upokorzył wszystkie kobiety. Inni dodawali, że mówiąc tak znalazł się dokładnie na tym samym poziomie, co posłanka słynąca ze skandalicznych wypowiedzi. Ale byli też tacy, w tym także kobiety, które w słowach Owsiaka nie widziały nic obraźliwego…

Owsiak odpowiada, Pawłowicz nie chce komentować

W niedzielę Jerzy Owsiak postanowił odnieść się do swoich słów: „Tu, na Przystanku Woodstock, wypowiedziałem się na temat pani Krystyny Pawłowicz, a impulsem była jej wypowiedź, zresztą kolejna, skierowana w stronę Fundacji i mojej osoby, która przy okazji woodstockowego szumu została przypomniana w internecie”, napisał. Jednocześnie zaznaczył, że nie zamierza wycofać się ze swoich spontanicznie wypowiedzianych słów. „Wyraziłem moje na ten temat przemyślenia i użyłem na Przystanku Woodstock dokładnie tych słów - niech Pani spróbuje seksu. Dla mnie seks to właśnie przytulenie, to pieszczoty. Nie utożsamiajcie seksu jedynie ze stosunkiem płciowym!”, apeluje na Facebooku Jerzy Owsiak. Organizator Przystanku Woodstock, zwrócił się do wszystkich oburzonych sytuacją: „Nawet na krok nie cofnę moich słów, bo zaproponowałbym to każdemu sfrustrowanemu, z wiecznym fochem i agresywnymi wypowiedziami, bez względu na płeć, człowiekowi. Za daleko wybiegacie, interpretując moje słowa jako wypowiedź seksistowską”.

Posłanka Krystyna Pawłowicz także skomentowała wypowiedź Jerzego Owsiaka. W rozmowie z dziennikarzem SE.pl przyznała: „W ogóle nie będę tego komentowała publicznie, ale podejmę odpowiednie kroki prawne. Nie mam zamiaru się z nim wdawać w pyskówki i odpowiadać. Nie będę z panem Owsiakiem przez media rozmawiała, są inne procedury. To już pani Mazurek zapowiedziała”,.

Polecamy też: "Nie jestem łatwym zawodnikiem. Momentami dostaję korby". Jurek Owsiak po raz pierwszy z córką

Agata Młynarska w obronie Jurka Owsiaka

Głos w sprawie zabierają także gwiazdy, które od lat przyjaźnią się z Owsiakiem. Agata Młynarska w opublikowanym na Facebooku poście napisała dziś, że rzeczą ludzką jest popełniać błędy: „Jurku! Każdemu zdarza się palnąć coś głupiego, niestosownego, nie na miejscu, nieprzystającego do osoby i jej majestatu. Twój majestat jest niekwestionowany. Idziemy za Tobą jak w dym od lat, stoimy murem”. Ale przy całej sympatii, zwróciła się do niego z prośbą o szacunek dla kobiet, zwłaszcza w dzisiejszych czasach, kiedy ich prawo jest łamane:

„Zmieniasz oblicze ziemi. Tej Ziemi... Orkiestra, Fundacja i Przystanek, a przede wszystkim TY i wszyscy ludzie Tobie oddani, to wartość BEZCENNA. Dlatego proszę Cię, jako stara przyjaciółka, wierny pies i kobieta - nie rób tego. Nie dawaj się ponosić chęci odwetu. Nie podejmuj dyskusji na poziomie, który Ci nie odpowiada. A nam, kobietom w Polsce, szczególnie teraz, ale i zawsze, potrzeba szacunku”, czytamy w emocjonalnym wpisie dziennikarki.

Dalej Młynarska apeluje do Owsiaka, by mimo swoich uprzedzeń, przeprosił posłankę: „Weź to na klatę, pokaż klasę i przeproś panią Krystynę Pawłowicz. Wszystkim wyjdzie to tylko na dobre. A ja z całego serca gratuluję Festiwalu! To było wielkie! Dziękuję Ci za to całym sercem! #nobeldlaorkiestry”, zakończyła swój wpis.

Uważasz, że Jerzy Owsiak powinien przeprosić Krystynę Pawłowicz?

Reklama

Zobacz też: Rekord już niemal pewny! Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy do północy zebrała...

Reklama
Reklama
Reklama