Agata Duda znów jest nauczycielką. Nie uwierzycie, gdzie teraz uczy!
Tak próbuje ratować swój wizerunek?
Agata Duda znów jest nauczycielką. Jak podaje Super Express, pierwsza dama uczy języka niemieckiego w Pałacu Prezydenckim! Informację tę w rozmowie z tabloidem potwierdził sam prezydent, Andrzej Duda. O tym, że Agata Duda tęskniła za swoją pasją pisano wielokrotnie. Wygląda na to, że wreszcie udało się jej wrócić do zawodu.
Agata Duda w pałacu uczy języka niemieckiego
Jak podaje Super Express, Agacie Dudzie udało się wrócić do swojej pasji i do zawodu, który wykonywała przez prawie dwadzieścia lat. Nasza pierwsza dama znów ma okazję uczyć dzieci. Uczniowie regularnie odwiedzają ją w pałacu, gdzie daje im lekcje języka niemieckiego. Tę informację potwierdził w rozmowie z tabloidem sam Andrzej Duda. „Tak, moja żona uczy społecznie języka niemieckiego”, wyznał. Co więcej, prezydent przyznał, że jej lekcje są darmowe.
O tym, że pierwsza dama tęskniła za swoją pracą pisano wielokrotnie. Agata Duda przez prawie dwadzieścia lat uczyła języka w jednej z krakowskich szkół, II Liceum Ogólnokształcącym im. Jana III Sobieskiego. Ze swoimi uczniami musiała pożegnać się w 2015 roku, gdy jej mąż wygrał w wyborach prezydenckich.
Wówczas Agata Duda musiała zdobyć się na prawdziwe poświęcenie. Nie dość, że musiała porzucić swoją pracę zawodową, która była jej pasją, to na dodatek, na stałe musiała przenieść się do Warszawy. Choć z zawodu zrezygnowała, wielokrotnie odwiedzała dzieci w szkołach, promowała czytelnictwo. Prowadziła także, w ramach wolontariatu, kółko w Liceum Polonijnym im. św. Stanisława Kostki w Warszawie.
Wszystko wskazuje na to, że udało się jej powrócić do swojej pasji. Od jakiegoś czasu Agata Duda prowadzi darmowe lekcje języka niemieckiego w Pałacu Prezydenckim. To z pewnością wspaniała wiadomość dla wszystkich uczniów pierwszej damy.
Ostatnio wiele mówiło się na temat żony prezydenta RP. Niestety, niezbyt pochlebnie. Krytykowano jej zachowanie w Nowym Jorku, wyliczano wpadki, twierdzono, że kpi z protestujących, którzy krzyczeli pod jej adresem słowa "konstytucja" - wówczas ta udawała, że dyryguje w rytm okrzyków. Informacja o tym, że uczy języka niemieckiego w pałacu to chyba pierwsza tak pozytywna wiadomość dotycząca pierwszej damy w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Czy tak próbuje ratować swój wizerunek? Może, pytanie tylko, czy skutecznie...