Awantura z Budką Suflera. Ostre słowa Marka Sierockiego
Zespół nie wystąpi w Opolu, by upamiętnić Romualda Lipkę
O tym skandalu mówi cała Polska! W trakcie tegorocznego festiwalu w Opolu, który z uwagi na pandemię koronawirusa został przeniesiony na wrzesień, odbędzie się koncert ku czci Romualda Lipki. Niestety, nie wystąpią w nim przedstawiciele Budki Suflera. Muzycy wystosowali specjalny list do TVP. Stacja odpowiedziała i twierdzi, że otrzymali oni zaproszenie do udziału w koncercie, jednak go nie przyjęli! Z jakiego powodu?
Budka Suflera: list otwarty do TVP w sprawie koncertu upamiętniającego Romualda Lipkę
W najbliższy weekend odbędzie się 57. Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki w Opolu. Z powodu pandemii koronawirusa został przeniesiony z czerwca na pierwszy weekend września. W jego trakcie, w niedzielę, upamiętniony zostanie imponujący dorobek artystyczny Romualda Lipki, który zmarł w lutym tego roku po długiej walce z rakiem.
Jak się okazuje, wsród wykonawców, którzy pojawią się na scenie w ramach koncertu „Cisza jak ta – Muzyka Romualda Lipko”, zabraknie... Budki Suflera. Muzycy Mieczysław Jurecki i Tomasz Zeliszewski w imieniu członków formacji wystosowali do nadawcy publicznego, odpowiedzialnego za organizację przedsięwzięcia, list otwarty. Opublikowali go na oficjalnym profilu zespołu na Facebooku. Nie ukrywają przy tym rozżalenia...
„Trudno zrozumieć, dlaczego wśród licznych wykonawców koncertu ma zabraknąć Budki Suflera. Dlaczego Budka Suflera ma zostać pozbawiona możliwości złożenia hołdu swemu liderowi i kompozytorowi, skoro właśnie z tym Zespołem śp. Romuald Lipko identyfikował się przez całe swe życie i w ostatnim roku swego życia reaktywował jego działalność.
Niniejszym wyrażamy głębokie zdziwienie, zaskoczenie i rozgoryczenie faktem, że Budka Suflera nie została uwzględniona wśród występujących w tym koncercie wykonawców.
Smuci to, że Telewizja Polska, jako organizator koncertu „Cisza jak ta”, uniemożliwiła wypełnienie nam - najbliższym współpracownikom i przyjaciołom - moralnych zobowiązań wobec śp. Romualda Lipko i należyte Jego uczczenie”, czytamy w liście, którego adresatami są Anna Cyzowska oraz Marek Sierocki.
List otwarty Lublin, dnia 30 sierpnia 2020 r. Szanowna Pani Dyrektor Anna Cyzowska-Andura Telewizja Polska S.A.; ...
Opublikowany przez Budka Suflera Niedziela, 30 sierpnia 2020
Tomasz Zeliszewski, członek Budki Suflera i jednocześnie menedżer zespołu podkreśla, że decyzja pracowników TVP jest dla wszystkich muzyków niezrozumiała.
„Treść tego listu służy jedynie temu, że chcieliśmy poinformować ludzi, którzy nam towarzyszą od blisko 50 lat naszej kariery, że nie dlatego nie będziemy w Opolu, że coś nam się nie podoba. Już w pierwszym zdaniu listu wyrażamy jasny pogląd na temat tego typu koncertów, które są poświęcone znanym i wielkim twórcom. Romek był naszym przyjacielem i absolutnie nie ma tutaj żadnych niejasności”, podkreślił w rozmowie z „Faktem”.
„Nie rozumiemy tego, dlaczego Budka Suflera nie może stanąć jako zespół na scenie opolskiej, na której graliśmy wielokrotnie. To jest dla nas po prostu niezrozumiałe. To tak jakby był koncert poświęcony Ryszardowi Riedlowi i nie mógłby w tym koncercie z jakiś powodów wziąć udziału zespół Dżem”, dodał.
TVP odpowiada Budce Suflera. Zaproszenie zostało wystosowane
Przedstawiciele nadawcy publicznego, którzy odpowiadają za organizację koncertu, odnieśli się do zarzutów formułowanych pod ich adresem. Marek Sierocki, dyrektor artystyczny festiwalu podkreśla, że zaproszenie do członków Budki Suflera zostało wystosowane, jednak artyści z niego nie skorzystali – ku jego ubolewaniu.
„Zajmuję się opolskim festiwalem od trzech tygodni. Gdy tylko zobaczyłem spis artystów tego koncertu, zadzwoniłem do członków zespołu, zaprosiłem ich do udziału. Jednak odrzucili zaproszenie mówiąc, że to uwłacza ich honorowi”, zdradził w rozmowie z dziennikarzami portalu Wirtualne Media.
Do redakcji dotarło również oświadczenie Centrum Informacji TVP. Szczegółowo wyjaśniono w nim, dlaczego muzycy Budki Suflera zaproszenie odrzucili.
„Pan Zeliszewski oczekiwał, że będzie to koncert z utworami, które Romuald Lipko napisał dla Budki Suflera. Twórcy koncertu postanowili jednak uczcić pamięć Romualda Lipki poprzez zaprezentowanie całej twórczości tego wyjątkowego artysty, a nie tylko utworów, które stworzył dla Budki Suflera. Ta koncepcja nie spodobała się członkom zespołu, którzy odmówili występu tego wieczoru na deskach amfiteatru opolskiego”, zaznaczono i dodano, że członkowie zespołu mieli być „gośćmi honorowymi” koncertu.
Opole 2020: koncert ku czci Romualda Lipki
Wiadomo, że na tej wyjątkowej dla polskiej piosenki scenie pojawi się m.in. Krzysztof Cugowski. Były wokalista Budki Suflera wykona w trakcie koncertu poświęconego twórczości Romualda Lipki tytułowy utwór „Cisza jak ta”.
„Gdy są niesnaski między ludźmi, to jest rzecz inna, a występ upamiętniający zmarłego jest czym innym. Tu nie było się nad czym zastanawiać. Zgodziłem się i już”, zdradził w rozmowie z „Faktem”. I dodał, że w jego opinii taki koncert Romualdowi Lipce po prostu się należał. „Jak tak zwana psu kość. Tu nie ma o czym gadać”, podkreślił.
Tego dnia na scenie pojawią się również Felicjan Andrzejczak, Izabela Trojanowska, Maryla Rodowicz oraz artyści młodego pokolenia.
Tomasz Zeliszewski oraz Mieczysław Jurecki nie wezmą udziału w koncercie upamiętniającym dorobek artystyczny Romualda Lipki:
Romuald Lipko zmarł w lutym tego roku po długiej walce z nowotworem: