Afera w łódzkiej szkole filmowej. Uczelni stawiane są poważne zarzuty
„Koniec z chamami pod przykrywką artyzmu!” - nawołuje aktor Dawid Ogrodnik
Aktorka Anna Paliga na swoich social mediach udostępniła list otwarty, w którym opisuje przypadki stosowania przemocy fizycznej i psychicznej przez wykładowców najsłynniejszej w Polsce uczelni filmowej. Na jej poruszający wpis zareagowały inne osoby ze środowiska aktorskiego.
Anna Paliga o łódzkiej filmówce
Anna Paliga na swoich social mediach przytoczyła przykłady niewłaściwego traktowania młodych aktorów przez ich wykładowców. „Na wczorajszej Małej Radzie Programowej Łódzkiej Szkoły Filmowej przedstawiłam swoje stanowisko wobec nadużyć skierowanych wobec studentów, a panujących od lat w strukturach tejże szkoły” - rozpoczęła wpis.
Szanowni Państwo, na wczorajszej Małej Radzie Programowej Łódzkiej Szkoły Filmowej przedstawiłam swoje stanowisko wobec...
Opublikowany przez Anna Paliga Środa, 17 marca 2021
Eliza Rycembel oskarża szkoły aktorskie w Polsce
Słowa Anny Paligi rozniosły się jeszcze szerszym echem po tym, jak udostępniła je u siebie Eliza Rycembel. Gwiazda Bożego Ciała dopisała, że szokujące praktyki „dotyczą nie tylko szkoły w Łodzi. W Warszawie jest tak samo”, czytamy na Instagramie aktorki.
Maria Dębska brała leki uspokajające
Maria Dębska przyznała, że sama po studiach aktorskich musiała udać się na terapię. W swoim wpisie na Facebooku podkreśla jednak, że sama czuła się często lubianą absolwentką szkoły i uczyli ją niezwykli profesorowie, którzy pomogli rozwinąć jej warsztat aktorski, ale wraz z innymi kolegami również doświadczyła przykrych wydarzeń „Niestety wielokrotnie byłam świadkiem lub ofiarą sytuacji, które nigdy nie powinny mieć miejsca. Wiem, że nie tylko ja szkołę kończyłam na lekach uspokajających i niezbędna mi była terapia” - napisała Dębska.
Dawid Ogrodnik o nadużyciach w szkole filmowej
Dawid Ogrodnik uczył się w PWST w Krakowie. Na swoim profilu na Instagramie opublikował wpis, że w czasie studiów również doświadczył nieprzyjemności ze strony jednej z wykładowczyń szkół w Krakowie oraz Łodzi - Beaty Fudalej.
„Koniec z mobbingiem, chamami pod przykrywką artyzmu! Mnie i moich kolegów tak traktowała pani Beata Fudalej! Znam ten strach i znam ten wstyd, znam to upokorzenie i poczucie bezwartościowości! Wszyscy się baliśmy i tylko niektórzy uciekli, byłem jednym z nich! Reszta chciała przetrwać! Oddaję ten wstyd i ten strach swoim oprawcom! Wstydźcie się i bójcie!” - napisał Dawid.