Reklama

Andrzej Stękała na początku 2025 r. postanowił dokonać coming outu i publicznie przyznał, że jest gejem. We wpisie, który umieścił na Facebooku 1 stycznia napisał, że jego orientacja nie była tajemnicą w środowisku skoczków narciarskich, a wiele z nich znało nawet jego partnera. Teraz głos w sprawie zabrał Adam Małysz, który potwierdził słowa kolegi: „Wiedziałem”.

Reklama

Adam Małysz o coming oucie Andrzeja Stękały

Kilka minut po północy 1 stycznia 2025 r. Andrzej Stękała zamieścił w sieci długi wpis, w którym przyznał się do swojej homoseksualnej orientacji. W tym samym poście zamieścił także filmik z ukochanym partnerem, który niestety zmarł kilka miesięcy wcześniej. „Przez lata żyłem w ukryciu, z lękiem, że to, kim jestem, może przekreślić wszystko, na co tak ciężko pracowałem. Dziś jednak nie chcę już uciekać. Chcę, żebyście mnie poznali naprawdę” czytaliśmy. Później dodał, że koledzy po fachu znali jego partnera.

Adam Małysz w najnowszej rozmowie potwierdził słowa Andrzeja Stękały o tym, że jego orientacja nie była sekretem wśród innych skoczków. „Wiedziałem już dosyć dawno, ale to jest jego prywatna sprawa i nie było powodu, żeby wypowiadać się czy angażować bez wiedzy Andrzeja. Przed tym komunikatem, który pokazał się w mediach społecznościowych, rozmawiałem z Andrzejem. Pytał o aprobatę związku. On wie, że my do tego nic nie mamy, bo to jest jego życie i jego sprawy. Andrzej cały czas może współpracować ze związkowym psychologiem i wiem, że jest pod jego opieką, rozwiązują pewne rzeczy” mówił w wywiadzie udzielonym „Przeglądowi Sportowemu Onet”.

Zobacz także: Polski skoczek dokonał coming outu. Zamieścił dramatyczny wpis w środku nocy

Adam Małysz o Rajdzie Dakar
Adam Małysz ONS
Andrzej Stękała, 04.03.2016. Andrzej Stękała podczas serii treningowej przed pierwszym konkursem indywidualnym Pucharu Świata w skokach narciarskich,
Andrzej Stękała, 04.03.2016. Andrzej Stękała podczas serii treningowej przed pierwszym konkursem indywidualnym Pucharu Świata w skokach narciarskich PAP/Grzegorz Momot

Adam Małysz ma nadzieję, że Andrzej Stękała powróci do formy

W dalszej części rozmowy Adam Małysz dodał również, że chociaż to, co spotkało jego kolegę z branży, było z pewnością bardzo ciężkie, może mieć pozytywny wpływ na jego dalszą karierę sportową. „To, co w ostatnim czasie go spotkało, to był naprawdę bardzo duży cios. Myślę, że to, co zrobił swoim coming outem, będzie też miało wpływ także na jego dalszą karierę. Uwolnił pewne tajemnice, coś, co go pewnie długo gryzło. Mogę tylko powiedzieć, że trzymam za niego kciuki i chciałbym, żebyśmy na skoczni odzyskali go takiego, jak sprzed kilku sezonów, gdy potrafił skakać na tak wysokim poziomie, że stawał na podium najważniejszych zawodów” mówił prezes PZN.

Jak dowiedzieliśmy się, Andrzej Stękała pracuje już nad formą i nadal planuje skakać. Chociaż ostatni raz udało mu się odnieść sukces w Pucharze Świata w 2022 r., możliwe, że słowa Adama Małysza się spełnią i ze wsparciem najbliższych uda mu się odnieść kolejne sukcesy.

Reklama

Czytaj również: Przyjaciele wyznali prawdę o coming oucie Andrzeja Stękały. Damian był dla niego więcej, niż partnerem

Andrzej Stękała, PŚ w skokach narciarskich w Zakopanem, 2016
Andrzej Stękała, PŚ w skokach narciarskich w Zakopanem, 2016 LUKASZ SZELAG/REPORTER/EAST NEWS
Reklama
Reklama
Reklama