Reklama

W sobotnie popołudnie 12 lipca 2025 roku sportowy świat wstrzymał oddech – Iga Świątek dokonała czegoś, o czym marzyła od lat. Polska tenisistka zdobyła swój pierwszy tytuł na Wimbledonie, pokonując w finale Amandę Anisimovą wynikiem 6:0, 6:0. To historyczne zwycięstwo nie tylko zapewniło jej szósty wielkoszlemowy triumf, ale również zapisało ją w annałach najstarszego turnieju tenisowego na świecie. Kulminacyjnym momentem dnia było wręczenie trofeum przez księżną Kate, która uhonorowała Polkę za jej niesamowity wyczyn.

Historyczny finał – Świątek nokautuje Anisimovą

Iga Świątek wygrała finał Wimbledonu 2025, rozbijając Amandę Anisimovą w dwóch setach – 6:0, 6:0. Tak spektakularnego wyniku nie spodziewał się nikt, mimo że Polka była faworytką. Spotkanie trwało zaledwie 50 minut. Pierwszy set zakończył się wynikiem 6:0 już po 25 minutach, a Anisimova nie zdołała ugrać ani jednego gema. Polka całkowicie zdominowała rywalkę na korcie.

To był jej szósty finał wielkoszlemowy i szóste zwycięstwo. Ale po raz pierwszy w karierze Iga Świątek wygrała seta 6:0 w finale.

Iga Świątek świętuje zdobycie punktu mistrzowskiego w meczu z Amandą Anisimową ze Stanów Zjednoczonych w finale gry pojedynczej kobiet trzynastego dnia Wimbledonu 2025
Iga Świątek świętuje zdobycie punktu mistrzowskiego w meczu z Amandą Anisimową ze Stanów Zjednoczonych w finale gry pojedynczej kobiet trzynastego dnia Wimbledonu 2025

Królewski gest – trofeum z rąk księżnej Kate

Zmagania Świątek śledziła z królewskiej loży księżna Kate. Patronka All England Lawn Tennis and Croquet Club po zakończeniu spotkania zeszła na kort, by osobiście wręczyć Idze Świątek upragnione trofeum. Ten moment był jednym z najbardziej wzruszających punktów ceremonii – Polka nie kryła emocji i radości.

Tuż po zakończeniu meczu Świątek pobiegła do swoich bliskich, by dzielić się sukcesem, po czym wróciła na kort, gdzie odebrała puchar z rąk księżnej.

Czytaj też: Tak wyglądało życie sióstr Świątek za zamkniętymi drzwiami. Siostra tenisistki ujawnia zasady, jakich musiały przestrzegać

Księżna Kate wręcza Idze Świątek trofeum, Wimbledon, 12.07.2025 r.
Księżna Kate wręcza Idze Świątek trofeum, Wimbledon, 12.07.2025 r. Fot. Visionhaus via Getty Images

Rekordowy wynik – pierwszy raz od 42 lat

Zwycięstwo 6:0 w pierwszym secie finału Wimbledonu kobiet to wyjątkowy wyczyn. Ostatni raz taki rezultat padł 42 lata temu, gdy Martina Navratilova w 1983 roku rozbiła Andreę Jaeger 6:0 w premierowej partii. W całej erze open tylko cztery zawodniczki osiągnęły taki rezultat w finale: Billie Jean King (1973, 1975), Chris Evert (1974), Martina Navratilova (1983) i teraz – Iga Świątek.

Takie rezultaty zdarzają się zazwyczaj w początkowych rundach turnieju, gdy różnica poziomu między zawodniczkami jest znaczna. W finale to prawdziwa rzadkość.

Szósty wielkoszlemowy tytuł Polki

Zwycięstwo na Wimbledonie 2025 jest szóstym triumfem wielkoszlemowym w karierze Świątek. Wcześniej czterokrotnie wygrywała French Open (2020, 2022, 2023, 2024) oraz raz US Open (2022).

Finał na kortach w Londynie był kolejnym dowodem dominacji Polki w kobiecym tenisie. Iga Świątek nie tylko zdobyła nowy tytuł, ale zapisała się w historii Wimbledonu jako jedna z niewielu zawodniczek, które tak zdecydowanie zdominowały finał.

Zobacz również: Iga Świątek wzruszyła kibiców. Tak podziękowała ojcu po wygranym finale

Iga Świątek zapisuje się w historii Wimbledonu

Raszynianka nie tylko zdobyła swoje upragnione trofeum w Londynie, ale również przeszła do historii tego prestiżowego turnieju. Jej zwycięstwo z wynikiem 6:0, 6:0 jest wydarzeniem, które kibice zapamiętają na długo.

Świątek pokazała, że nie tylko dominuje na paryskiej mączce, ale potrafi także bezapelacyjnie wygrać na trawiastych kortach Wimbledonu. Wraz z szóstym tytułem wielkoszlemowym i gestem księżnej Kate, ten dzień na zawsze zapisze się w annałach polskiego sportu.

Reklama
Reklama
Reklama