Monika Miller jest nie do poznania. Wiemy, jaką dietę stosowała
Co za metamorfoza!
Wnuczka Leszka Millera i aktorka postanowiła zmienić swój styl życia. Monika Miller wprowadziła do niego znaczące zmiany, od ćwiczeń aż po sam jadłospis. Wyeliminowała przede wszystkim dwa składniki, co pozwoliło jej zrzucić aż 9 kilogramów. W rozmowie z portalem Jastrząb Post zdradziła, jak udało jej się osiągnąć taki efekt. Wow!
Monika Miller schudła 9 kilogramów
Rozpoznawalność dało jej nie tylko to, że jest wnuczką Leszka Millera. Monika Miller ma bardzo charakterystyczną urodę, a jej tatuaże sprawiają, że nie da się jej nie zapamiętać. Teraz przyznała, że schudła aż 9 kilogramów. W rozmowie z Jastrząb Post opowiedziała, że zrezygnowała z węglowodanów i alkoholu, a jej dieta to dieta ketogeniczna. Polega ona głównie na przyswajaniu mięsa i tłuszczu. Efekty widać gołym okiem.
ZOBACZ TEŻ: Zmaga się z chorobą, leki będzie brała do końca życia. Monika Miller ujawniła prawdę
Wczoraj się ważyłam pierwszy raz od 2,5 miesiąca, bo wtedy przeszłam na dietę. Zaczęłam ćwiczyć i rzeczywiście muszę przyznać, że schudłam 9 kilogramów. Jestem na diecie ketogenicznej, czyli głównie tłuszcze, zero węglowodanów, cukru. To wystarczyło, ale też dorzuciłam trochę ruchu, więc pilates 2x w tygodniu i to tyle. Jeśli chodzi o alkohol, to nie jestem jego fanką, nigdy nie byłam, poza tym wiem, że picie alkoholu na diecie ketogenicznej zaburza ketozę organizmu i trzeba wtedy zaczynać od nowa, plus przechodzić ketogrypę, co nie jest przyjemne. Lepiej nie tykać alkoholu
Niezwykła metamorfoza Moniki Miller
Wiele osób zastanawia się, czy jej dieta to plan na dopasowanie swojej sylwetki przed ślubem z partnerem. Przyznała jednak, że nie chodzi o ślub. Sama chce dobrze wyglądać dla siebie samej, jednak zależy jej przede wszystkim na zdrowym trybie życia, a nie drastycznym chudnięciu. Wszystko, co robi, jest więc przemyślane.
Efekty są naprawdę świetne!
Źródło: JastrząbPost