Majka Jeżowska w półfinale "Tańca z Gwiazdami". Iwona Pavlović gorzko oceniła jej występ
"To nie było paso doble"
Finał "Tańca z Gwiazdami" zbliża się wielkimi krokami. Atmosfera między uczestnikami gęstnieje, a z każdym kolejnym werdyktem program opuszczają coraz to kolejni faworyci. Tak stało się w przypadku Filipa Bobka, którego odejście bardzo zasmuciło widzów, ale także... jury. Iwona Pavlović pokusiła się o gorzki komentarz po ostatnim odcinku.
Filip Bobek opuścił "Taniec z Gwiazdami"
Już za dwa tygodnie jedna z utalentowanych par sięgnie po Kryształową Kulę. Na razie na pozostałych uczestników czeka emocjonujący półfinał. Wiemy już, że po wczorajszym odcinku do kolejnego etapu przeszli: Vanessa Aleksander i Michał Bartkiewicz, Julia Żugaj i Wojciech Kucina, Maciej Zakościelny i Sara Janicka, a także Majka Jeżowska i Michael Danilczuk.
Ćwierćfinał przyniósł niespodziewane rozstrzygnięcia, które wywołały poruszenie wśród widzów i jury. Z programem musieli pożegnać się bowiem Filip Bobek i Hanna Żudziewicz. Aktor był jednym z mocniejszych kandydatów do finału — jednak tego wieczoru widownia okazała większe wsparcie Majce Jeżowskiej.
Jedną z osób zaskoczonych werdyktem była Iwona Pavlović. "Czarna mamba" podzieliła się refleksjami w rozmowie z Pudelkiem oraz wyraziła zdziwienie, że to akurat Filip Bobek musiał opuścić show. "Byłam bardzo zaskoczona, ponieważ Filip, przede wszystkim w tańcach standardowych, to był fenomen. [...] Zdziwiło mnie, że odpadł, ale taki jest ten program. Bardzo mi go szkoda, bo myślałam, że będzie w finale" — podkreśliła.
Iwona Pavlović gorzko o występie Jeżowskiej. "To nie było paso doble"
Iwona Pavlović nie oszczędziła także występu Majki Jeżowskiej, która wraz z Michaelem Danilczukiem zaprezentowała oryginalne paso doble. Znana ze swoich surowych ocen jurorka przyznała ich tańcowi zaledwie sześć punktów. W rozmowie z Pudelkiem wyjaśniła, co dokładnie stało za przyczyną tak niskiej punktacji.
"Jej paso doble mi się nie podobało. W ogóle mnie nie wzięło. Ten taniec nie miał znamion paso doble oprócz kilku figur i to wykonanych bardzo średnio. Technicznie? Moim zdaniem to nie było paso doble. To nie było rytmiczne, nie było dobrej sylwetki u Majki" — podsumowała ostro wokalistkę.
Zgadzacie się z taką opinią?