Anna i Robert Lewandowscy w obliczu tragedii, jaka dotknęła Polskę w związku z powodzią, wykorzystywali swoje media społecznościowe, aby propagować zbiórki, ale też edukować na temat bezpieczeństwa. W Głuchołazach, które ucierpiało praktycznie najbardziej, zniszczony został stadion GKS Głuchołazy. Zbiórka na jego odbudowę została zakończona tajemniczym przelewem od "Roberta i Ani". Wszyscy domyślają się, że chodzi o parę sportowców.

Reklama

[Ostatnia publikacja na Viva Historie 25.09.2024 r.]

GKS Głuchołazy zbierał pieniądze na odbudowę stadionu

Kilka dni temu powstała zbiórka, z której środki mają zostać przeznaczone na odbudowę stadionu GKS Głuchołazy. Pełna kwota, jaką chciano uzbierać to 30 tysięcy złotych. Dzięki niej możliwa będzie odbudowa infrastruktury, zakup nowego sprzętu i organizacja treningów.

Powódź zniszczyła naszą infrastrukturę, a my teraz stoimy przed trudnym zadaniem odbudowy wszystkiego od zera. Nie poddajemy się jednak i wierzymy, że z Waszą pomocą możemy przywrócić nasz klub do dawnej świetności. Każda złotówka, każdy gest wsparcia ma ogromne znaczenie i przybliża nas do celu. Wierzymy, że dzięki solidarności i wspólnym wysiłkom uda nam się odbudować nasz klub i dać młodym piłkarzom szansę na kontynuowanie swojej pasji
czytamy w opisie zbiórki.
A handout photo taken and recieved February 4, 2019, from the Queensland Fire and Emergency Services (QFES) shows the flooding in Townsville. - Australia's military has been deployed to tackle devastating "once-in-a-century" floods that have inundated homes, schools and airports in the country's northeast, forcing hundreds to flee and bringing crocodiles onto the streets. (Photo by Queensland Fire and Emergency Services / QUEENSLAND FIRE AND EMERGENCY SERVICES / AFP) / ----EDITORS NOTE ----RESTRICTED TO EDITORIAL USE MANDATORY CREDIT " AFP PHOTO /QUEENSLAND FIRE AND EMERGENCY SERVICES" NO MARKETING NO ADVERTISING CAMPAIGNS - DISTRIBUTED AS A SERVICE TO CLIENTS
Fot. Queensland Fire and Emergency Services / QUEENSLAND FIRE AND EMERGENCY SE

ZOBACZ TEŻ: Magda Mołek zaangażowała się w akcję pomocy powodzianom. Teraz za nią przeprasza

Tajemnicza wpłata od "Ani i Roberta"

Wydarzyła się rzecz niesamowita. Po 5 dniach zbiórka została zakończona dzięki jednorazowej wpłacie na kwotę 26 300 zł. Dokładnie tyle, ile brakowało, aby ją zakończyć. Przelew został podpisany jako "Robert i Ania". Wszyscy możemy się tylko domyślać, jak brzmi nazwisko pary, która postanowiła pomóc w tej sprawie.

Zobacz także
Wszystko wskazuje na to, że darczyńcami rzeczywiście byli państwo Lewandowscy, ale jednoznacznie potwierdzić tego nie mogę. Rozmawiałem telefonicznie o tej wpłacie z pewną panią, jednak ona się nie przedstawiła. Prawdopodobnie nie była to sama pani Ania, ale tego też nie jestem pewien. Kiedy kończąc rozmowę zapytałem się, komu zawdzięczamy tak hojny gest, w odpowiedzi usłyszałem tylko, że pewnemu piłkarzowi
mówił w rozmowie nto.pl Ryszard Lis, prezes GKS Głuchołazy.

Do tej pory Anna i Robert Lewandowscy nie potwierdzili, że przelew przyszedł właśnie od nich. Jeśli rzeczywiście to prawda, zupełnie nas to nie dziwi. Para od lat angażuje się w działania charytatywne i szerzy dobro!

PARIS, FRANCE - NOVEMBER 29: Robert Lewandowski of Poland and Bayern Munich and his wife Anna Lewandowska attend the Ballon D'Or photocall at Theatre du Chatelet on November 29, 2021 in Paris, France. (Photo by Aurelien Meunier/Getty Images)
PARIS, FRANCE - NOVEMBER 29: Robert Lewandowski of Poland and Bayern Munich and his wife Anna Lewandowska attend the Ballon D'Or photocall at Theatre du Chatelet on November 29, 2021 in Paris, France. (Photo by Aurelien Meunier/Getty Images) Aurelien Meunier/Getty Images

CZYTAJ TEŻ: Natalia Kukulska zamieściła w sieci przejmujący wpis: „Żal, smutek i strach o przyszłość”

Reklama

Źródło: Pudelek, nto.pl

Reklama
Reklama
Reklama