Maja Hyży przeszła operację, zwróciła się do fanów: "Z tym bólem nie mam siły walczyć"
Co dolega wokalistce?
Maja Hyży zamieściła w sieci post, który zaniepokoił jej fanów. Wokalistka zamieściła zdjęcie ze szpitala i podkreśliła, że jest już po operacji, do której przygotowywała się od dłuższego czasu. Po wszystkim zwróciła się do obserwatorów. Jak się czuje i co jej dolega? „Raczej jestem silną babką, ale z tą operacją i z tym bólem nie mam siły walczyć…”, mówi.
Maja Hyży o problemach zdrowotnych. Wokalistka przeszła operację
Utalentowana wokalistka w przeszłości mierzyła się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Kilka lat temu w jednym z postów na Instagramie wyjaśniała, że miała za sobą trudny i bolesny czas. Przeszła szereg operacji ze względu na problemy z biodrami. Jako nastolatka była przykuta do łóżka, a potem na nowo musiała uczyć się chodzić. O przeszłości przypominają jej dziś blizny, które stanowią mapę jej doświadczeń. „A walkę toczyłam przez wiele lat w bólu i cierpieniu, nie mając pojęcia czy wygram. […] Nie wstydzę się ich, nie krępują mnie, pokochałam je, bo to pozwoliło mi zaakceptować siebie. Dzięki nim dziś mogę dotrzymać kroku moim dzieciom i dźwigać dla nich wszystkie życiowe ciężary. Bo gdybym kiedyś się poddała, to ja byłabym ciężarem, być może dla nich, a na pewno dla mojej rodziny”, pisała w 2021 roku.
Maja Hyży w jednym z wywiadów przyznawała, że jej walka jeszcze się nie skończyła. Nie ukrywała, że przygotowuje się do kolejnej operacji biodra. Zdawała sobie sprawę z tego, że minie sporo czasu, zanim wróci do pełni sił, a w jej życiu nastąpi ogromna rewolucja. „Staram się w sumie nie myśleć o tym, bo wiem, co po tej operacji będzie dalej, jak moje życie będzie musiało się zmienić. Będę chodziła o kulach przez 3 miesiące. [...] Więc może na ściance też zobaczycie mnie o kulach. Myślałam nawet, żeby kulę ozdobić cyrkoniami, żeby nie być taką nudziarą”, zwierzała się na łamach Jastrząb Post.
Czytaj też: Maja Hyży ma za sobą kilka operacji, czekają ją kolejne. „Musiałam na nowo uczyć się chodzić”
Maja Hyży: tak czuje się po operacji
Artystka zaniepokoiła wszystkich publikując nagranie ze szpitala. 7 grudnia wokalistka wyznała, że jest już po operacji. „Jestem już po. Żyję, ale bardzo kiepsko”, wyznała na InstaStories. Kilka godzin później Maja Hyży zamieściła post, w którym opowiedziała nieco więcej o swoim samopoczuciu. Nie ukrywa, że nie jest najlepiej. Choć ma za sobą siedem operacji biodra, to tej nie znosi dobrze.
„Uśmiech trochę przyklejony. Nie będę malować trawy na zielono, bo czuję się bardzo źle… jak nigdy. W moim 35-letnim życiu przeszłam już 7 operacji na biodra, o czym pewnie nie macie nawet pojęcia, ale to dobrze, bo nie potrzebuję użalania się nade mną. Ale tę wyjątkowo źle znoszę”, pisze. Wokalistka podziękowała za każde dobre słowo i wsparcie w tym ciężkim czasie. „Raczej jestem silną babką, ale z tą operacją i z tym bólem nie mam siły walczyć… Pionizacja moja trwała kilka sekund, bo ciało i głowa odmawia posłuszeństwa … W poniedziałek kolejne podejście.
Dziękuję za Wasze wiadomości, że jesteście i że mam tak silne wsparcie w Was”, dodała.
Pod postem pojawiła się lawina komentarzy, życzeń i słów wsparcia.
My również życzymy dużo zdrowia i sił!
Źródło: Instagram, Viva, Fakt.pl, Plejada.pl
