Ma dopiero 22 lata i miliony obserwatorów. Maria Jeleniewska może być czarnym koniem najnowszej edycji "Tańca z Gwiazdami"

Miliony obserwatorów na TikToku i Instagramie, a w metryce zaledwie 22 lata. Maria Jeleniewska jest jedną z popularniejszych influencerek w Polsce, a jej obecność w "Tańcu z Gwiazdami" to fenomen wśród fanów. Jej partnerem tanecznym został zwycięzca 14. edycji, Jacek Jeschke. Dlaczego uważa się ją za czarnego konia tej edycji?

[Ostatnia publikacja na VUŻ i Viva Historie 05.03.2025 r.]

Kim jest Maria Jeleniewska?

Na TikToku obserwuje ją 13 milionów użytkowników. Maria Jeleniewska ma 22 lata i mnóstwo planów na przyszłość. Jest radosna, serdeczna i zaraża dobrą energią. Zdecydowanie takiej potrzeba w programie "Taniec z Gwiazdami".

"Kocham taniec. Był ze mną, odkąd byłam małym dzieckiem. Lubię wyzwania, nowe doświadczenia. To będzie dla mnie przygoda życia. Czuję, że będzie się działo" - czytamy na stronie Polsatu.

W programie Marii Jeleniewskiej partneruje Jacek Jeschke, który wygrał 14. edycję. Para zaprezentowała się wspólnie w quickstepie zdobywając aż 36 punktów. Już okrzyknięto ich faworytami najnowszej edycji, a Marię czarnym koniem! Czy to możliwe, że młoda gwiazda Internetu ma szansę na zwycięstwo?

• ZOBACZ TEŻ: Nagłe zmiany w „Tańcu z gwiazdami” tuż przed startem. Tego jeszcze nie było!

Historia niczym z filmu

W jednym z wywiadów Maria Jeleniewska opowiedziała, jak znalazła się w "Tańcu z Gwiazdami". Okazuje się, że nie był to przypadek, a pomógł jej w tym oczywiście TikTok!

"Pojawiłam się kiedyś na widowni "Tańca z gwiazdami", nagrałam tiktoka i z tego, co słyszałam na backstage'u, to ktoś go zobaczył. Napisałam wtedy "Gdzie mnie jeszcze nie było? Na tej scenie" i ten tiktok poszedł viralowo wśród pracowników "Tańca z gwiazdami" i powiedzieli: "Dobra, w takim razie musimy ją też sprawdzić, przetestować, jak ona się odnajdzie na scenie" - mówiła w rozmowie z eska.pl.

Marzenia są oczywiście po to, aby je spełniać. Trzymamy więc kciuki za Marię i jej dalsze losy w programie!

Źródło: Fakt, eska.pl, Polsat