Krzysztof Kononowicz ciężko chorował. Zmarł samotnie w wieku 62 lat

W czwartek, 6 marca nad ranem Internet obiegła wiadomość o śmierci Krzysztofa Kononowicza. Niedoszły prezydent Białegostoku zmarł w hospicjum po długiej i ciężkiej chorobie. Informację potwierdziły już lokalne media.

Krzysztof Kononowicz nie żyje. Był gwiazdą sieci i niedoszłym prezydentem

Krzysztof Kononowicz zdobył rozpoznawalność w 2006 roku, kiedy to kandydował na urząd prezydenta Białegostoku. Prowadził nietypową kampanię wyborczą, w której postulował m.in. żeby nie było bandyctwa, żeby nie było złodziejstwa, żeby nie było niczego. Jego słowa na zawsze zapisały się w kulturze internetu, a sama postać Kononowicza została niejako jednym z pierwszych polskich "virali".

W późniejszych latach Krzysztof Kononowicz stał się osobowością internetową. Zebrał wokół siebie ogromne rzesze fanów, którzy z zapałem śledzili wideoblogi dokumentujące codzienność niedoszłego prezydenta Białegostoku. Najbardziej znany duet tworzył z nieżyjącym już Wojciechem "Majorem" Suchodolskim. Panowie tworzyli popularne treści na serwisie YouTube.

Upadek byłego polityka odbywał się na oczach setek tysięcy ludzi. Duża część poddawała krytyce sytuację, w której znalazł się Kononowicz. Część internautów i komentatorów wskazywała, że nad jego podchodzącą pod patostreaming działalnością czuwają osoby trzecie, wykorzystujące trudną sytuację, w której znalazł się zainteresowany. Zarzucano im m.in. wykorzystywanie naiwności do generowania zysków z reklam i donacji.

Krzysztof Kononowicz zmarł w hospicjum. Przewidziano datę jego śmierci

Krzysztof Kononowicz od lat miał poważne problemy ze zdrowiem. Pod koniec grudnia 2024 roku jego stan uległ znacznemu pogorszeniu. Trafił wówczas do szpitala z ciężkim zapaleniem płuc, a sytuacja była opisywana jako krytyczna.

6 marca br. w godzinach popołudniowych media okrążyła wiadomość o śmierci byłego polityka. Wieści potwierdził m.in. Łukasz Wójcik oraz Zbigniew Stonoga. "Dziś o 5:10 w hospicjum zmarł Krzysztof Kononowicz" — czytamy na profilu Stonogi.

Wiadomość wstrząsnęła polskim Internetem. Kilka lat temu Kononowicz otrzymał bowiem od fanów upiorny prezent — tablicę nagrobkową ze wpisaną datą śmierci 5.03.2025. Pomylono się zatem o niespełna kilka godzin...