Kinga Rusin pokazała zdjęcia grobów i ujawniła, kim są jej przodkowie. Znają ich wszyscy Polacy
To prawdziwe legendy sceny i dużego ekranu
O tym, że jej matką chrzestną była uwielbiana Danuta Rinn, wie wiele osób. Ale do tej pory nikt nie wiedział, że Kinga Rusin jest spokrewniona również z innymi znaczącymi dla polskiej kultury postaciami! Przy okazji Wszystkich Świętych i wizyty na grobach postanowiła ujawnić kilka rodzinnych tajemnic. Zaapelowała również do internautów.
[Ostatnia publikacja na VUŻ i VIVA Historie: 04.11.2024 r.]
Kinga Rusin: mama wychowała ją samodzielnie, Danuta Rinn była jej matką chrzestną
Przyszła na świat 9 marca 1971 roku w Warszawie jako córka Pawła i Marii Rusinów. Jej ojciec odszedł od rodziny, gdy była jeszcze dzieckiem – miała zaledwie cztery latka. Matka Maria wychowywała ją samodzielnie, zawsze wspierała i służyła radą.
„Zawsze była bardzo dzielna. Rozwiodła się z moim ojcem, kiedy miałam cztery lata. Długo była jedyną rozwiedzioną kobietą, jaką znałam. Nawet jeżeli miała z tym problem, to nigdy tego nie dała po sobie poznać. Zawsze pełna godności, świetnie sobie ze wszystkim radziła”, opowiadała na łamach Gali.
Pani Maria z natury jest racjonalistką, która twardo stąpa po ziemi. W życiu zawodowym zajmowała się m.in. umowami i kontraktami, biegle zna język angielski. W 1994 roku została zatrudniona w biurze handlu Telewizji Polskiej. Dziś uwielbiają spędzać ze sobą wolny czas, podróżować, dyskutować. Kinga Rusin stara się wynagrodzić mamie to, ile dla niej poświęciła – nie oczekując niczego w zamian.
„Podziwiam moją Mamę za to, że wzięła cały trud wychowania i wykształcenia mnie na siebie. Bez słowa, bez oczekiwań, że „się zwróci”, pisała kilka lat temu w sieci przy okazji Dnia Matki.
Sporo wiadomo również o jej relacji z wielką artystką Danutą Rinn, która była matką chrzestną dziennikarki. Ale teraz, przy okazji Wszystkich Świętych, na światło wyszły inne rodzinne tajemnice Kingi Rusin!
Czytaj także: Musiała samotnie wychować córkę. Dziś to Kinga Rusin spełnia jej marzenia
Kinga Rusin o rodzinie: jest spokrewniona z Mieczysławem Foggiem
Na swoim profilu na Instagramie Kinga Rusin poczyniła refleksję z okazji Wszystkich Świętych. Wizyta na grobach tego dnia skłoniła ją do przybliżenia internautom i mediom historii swojej rodziny. Jak się okazuje, wśród jej przodków jest prawdziwa plejada gwiazd, z uznanymi aktorami na czele! Wszystko za sprawą pradziadka, który był związany z branżą meblarską w stolicy.
„Mój pradziadek Franciszek Fogiel miał fabrykę mebli na warszawskiej Pradze, sklep na Nowym Świecie i dziewięcioro dzieci z moją prababcią Marianną. Miał też rodzonego brata, którego synem był Mieczysław Fogiel. Brzmi trochę znajomo? I słusznie!”, rozpoczęła.
Tak, był to nie kto inny, jak wykonawca hitów „Tango milonga”, „To ostatnia niedziela” czy „Jesiennych róż”. Nazwisko „Fogg” było bowiem elementem pseudonimu scenicznego. „Mieczysław dla celów scenicznych obciął końcówkę rodowego nazwiska Fogiel do Fogg. (...) Mój prapradziadek Adolf był dziadkiem mojej babci i Mieczysława Fogga. Zapamiętałam go jako szarmanckiego starszego pana”, zwierzyła się Kinga Rusin.
Po czym dodała, że w jej rodowodzie jest jeszcze inny sławny aktor, który ma na koncie ponad 100 ról filmowych - Aleksander Fogiel. „Mój pradziadek miał jeszcze jednego brata. I również ten brat miał utalentowanego syna, Aleksandra Fogla, legendę srebrnego ekranu, z dorobkiem ponad 100 ról filmowych i 378 teatralnych”, zachwycała się dziennikarka.
Po czym skierowała do internautów ważny apel: aby spisywali historię swoich rodów i przodków i nie popełnili tym samym jej błędu. Pamięć bywa bowiem zawodna, zaś notowanie wszystkiego umożliwia nie tylko dokumentowanie, lecz także jest wyrazem troski o dzieje narodu.
„Nie popełnijcie tego samego błędu. Nagrywajcie wasze babcie i dziadków, spisujcie ich historie, zadawajcie pytania, bądźcie dociekliwi. Nie pozwólcie historii odejść w zapomnienie”, podkreśliła Kinga Rusin.
Czytaj także: Razem się wychowali. Są dla siebie jak brat i siostra. Tajemnice relacji Piotra Kraśki i Kingi Rusin