Jarosław Bieniuk pokazał przemianę dorosłego syna. Szymon zadał szyku na studniówce

Szymon Bieniuk, syn Anny Przybylskiej i Jarosława Bieniuka, opublikował zdjęcia ze studniówki. Nagranie z 19-latkiem opublikował też dumny ojciec, który kilka tygodni wcześniej złożył mu publiczne życzenia urodzinowe. Internauci po raz kolejny zachwycili się przemianą nastolatka!

[Ostatnia publikacja tekstu na VIVA! Historie i VUŻ: 11.02.2025 r.]

Jarosław Bieniuk dumny z dorosłego syna. Pokazał archiwalne kadry

Jarosław Bieniuk i Anna Przybylska doczekali się trójki dzieci — Oliwii, Szymona i Jana. Dwójka pociech wkroczyła już w dorosłość i kroczy własnymi ścieżkami: córka rozwija się aktorsko, a najstarszy syn jest już w klasie maturalnej. W styczniu Szymon Bieniuk świętował 19. urodziny, co zostało udokumentowane na instagramowym profilu jego taty.

"Ten uroczy Dżentelmen kończy dzisiaj 19 lat! Bądź Szczęśliwy i Spełniaj Marzenia! Sto lat! Kocham Cię" — napisał pod serią archiwalnych kadrów z synem w roli głównej. Internauci ponownie zgodzili się, że nastolatek do złudzenia przypomina swoją ukochaną mamę, która odeszła 5 października 2014 roku po zmaganiach z rakiem trzustki: Toż to cała Ania, Kopia mamy, na pewno jest z Was bardzo dumna, Ten błysk w oku... jak Ania, Kawałek Ani, zawsze obok.

• ZOBACZ: Kochała życie, do wszystkiego podchodziła z uśmiechem. Oliwia Bieniuk pielęgnuje najpiękniejsze wspomnienia o mamie

Szymon Bieniuk bawił się ze znajomymi na studniówce

Zaledwie kilka tygodni później Jarosław Bieniuk miał kolejny powód do dumy. 8 lutego jego dorosły syn bawił się na studniówce, którą obszernie zrelacjonował w mediach społecznościowych. Wspólne nagranie okraszone wymownym podpisem Studniówka pojawiło się też na Instagramie dumnego ojca.

Szymon Bieniuk bawił się na imprezie z przyjaciółmi. Internauci ponownie zachwycili się 19-latkiem, który tego wieczoru zadał szyku prezentował się nadzwyczaj elegancko w dopasowanym garniturze.

• SPRAWDŹ: Tragedia zbliżyła ich do siebie, nigdy nie byli bliżej. Rodzina Anny Przybylskiej trwała przy niej do samego końca