Jacek Borkowski trafił do szpitala, przeszedł operację: "Nie sądziłem, że coś takiego mnie w życiu spotka"

Od dłuższego czasu mierzył się z bólem, teraz musiał poddać się operacji. Jacek Borkowski nie ukrywał, że towarzyszył mu ogromny stres. „Nie sądziłem, że coś takiego mnie w życiu spotka”, mówił. Aktor zaapelował do fanów i poprosił o jedno.

Jacek Borkowski o problemach zdrowotnych. Aktor przeszedł operację

Zazwyczaj dzieli się z obserwatorami kulisami z planów zdjęciowych czy pozdrawia ich z koncertów. Tym razem Jacek Borkowski opowiedział o problemach zdrowotnych. Początek roku jest dla niego bardzo intensywny i pełen emocji. Aktor pokazał nagranie ze szpitalnego łózka i zdradził, w jakim jest stanie. Musiał przejść pierwszą w swoim życiu operację.

„Drodzy Państwo, zazwyczaj pozdrawiam państwa z planu albo z koncertu. A dzisiaj chciałem ukłonić się wam ze szpitala, z którego już wychodzę. Fantastyczny szpital, świetny personel medyczny no i rewelacyjny operator, pan prof. Artur Stolarczyk. No cóż, krótko mówiąc miałem pierwszą operację w życiu. Nie muszę mówić, z jakim to się stresem łączyło, ale jest po wszystkim. Jest bardzo dobrze i krótko mówiąc, mam nowe biodro. Nie sądziłem, że coś takiego mnie w życiu spotka”, mówił.

Czytaj też: Maciej Jachowski szczerze o nowotworze. Bagatelizował objawy: "Zrzucałem to na przeziębienie"

Jacek Borkowski: jak się czuje?

Artysta podziękował całemu personelowi medycznemu za pomoc i opiekę. "Jesteście państwo fantastyczni. Cudowne warunki, fantastyczna opieka. Pozdrawiam serdecznie pana profesora", mówił. A w rozmowie z ShowNews wyjawił więcej na temat swoich problemów zdrowotnych. Jacek Borkowski zmagał się z silnym bólem lewego biodra. „Doprowadziłem się do takiego stanu, że miałem problem, żeby wsiąść do samochodu. Noga zrobiła się krótsza o 2 centymetry i już nie mogłem zwlekać z operacją”, opowiada aktor.

Jacek Borkowski w czasie rekonwalescencji może liczyć na wsparcie ukochanej żony, która troszczy się, by jak najszybciej wrócił do pełni sił. „To błogosławieństwo, że Jola jest w moim życiu, bo przy takim ubytku formy nie wyobrażam sobie sytuacji, gdybym był teraz sam. Nie można dźwigać, forsować się”, przekazał w rozmowie z portalem.

Artysta zaapelował do obserwatorów, by nigdy nie bagatelizowali sygnałów, które wysyła im ich ciało i nie zwlekali z badaniami, bo zdrowie jest najważniejsze. „Ostrzegam wszystkich, którzy zwlekają z taką operacją stawu biodrowego. Tkanka chrzęstna się w zasadzie nie regeneruje, dlatego trzeba operować jak najszybciej”, mówił.

Życzymy dużo zdrowia i szybkiego powrotu do pełni sił!

Czytaj też: Milczał od kilku dni. Tomasz Jakubiak opublikował w sieci poruszające nagranie