Hollywoodzki gwiazdor zakochał się w Polsce. Marzy o polskim obywatelstwie

W kraju nad Wisłą nakręcił swój najnowszy, osobisty film, który nazywa listem miłosnym do Polski. Nie ukrywa, że ma pewne marzenie – chciałby otrzymać polskie obywatelstwo. Hollywoodzki gwiazdor – Jesse Eisenberg wkrótce ma szansę spełnić swoje pragnienie!

Gwiazdor Hollywood zakochał się w Polsce! Stąd pochodzą jego przodkowie

Od najmłodszych lat ciągnęło go przed kamerę. Miał zaledwie siedem lat, gdy pojawił się na scenie, a jako nastolatek zaczął pisać scenariusze. Widzowie doskonale znają go za sprawą ról w Lawirancie, Walce żywiołów, Zombielandzie czy Krainie przygód. Jednak największą popularność zyskał filmem The Social Network, gdzie wcielił się w Marka Zuckerberga. Rola przyniosła mu nominacje do Złotego Globu, BAFT-y i Oscara, a jego kariera ruszyła z kopyta. Na horyzoncie zaczęły pojawiać się kolejne produkcje – Batman vs Superman: Świt sprawiedliwości, Iluzja czy Zakochani w Rzymie.

Jesse Eisenberg udowodnił, że posiada nie tylko talent aktorski - to również uzdolniony reżyser. Debiutował w 2022 roku filmem When You Finish Saving the World. W ostatnim czasie pracował nad drugą produkcją pt. Prawdziwy ból, która miała swoją premierę 4 listopada podczas 22. Warszawskiego Festiwalu Filmów o Tematyce Żydowskiej "Kamera Dawida". Obraz opowiada historię kuzynów Davida (Jesse Eisenberg) i Benjiego (Kieran Culkin), odwiedzających kraj swoich przodków. Chcą uczcić pamięć ukochanej babci. Tym krajem jest Polska. Bohaterowie poznają historię rodziny, podążają śladami bliskich, odkrywają przeszłość, która wpłynęła na ich obecne życie, a przy okazji pracują nad swoją relacją.

Czytaj też: Doświadczyła ogromnej fali hejtu, udział w Eurowizji był dla niej ciężką lekcją: "Potrzebowałam pomocy psychologa, żeby ją przerobić"

Jesse Eisenberg zakochany w Polsce. Hollywoodzki aktor stara się o polskie obywatelstwo

Aktor i reżyser nie ukrywa, że produkcja jest dla niego wyjątkowym przedsięwzięciem, sentymentalną podróżą. W części jest to film autobiograficzny. Choć wychowywał się w Nowym Jorku, to z Polską czuje się mocno związany za sprawą swoich przodków. Prababcia ze strony mamy i pradziadek ze strony ojca pochodzą właśnie z kraju nad Wisłą. Część jego rodziny została zamordowana podczas wojny.

„Moja rodzina pochodzi z Krasnegostawu, miasta na południowym wschodzie Polski. Od zawsze chciałem stworzyć film w Polsce. Kocham to miejsce. Jest bardzo piękne i inne od miejsca, w którym mieszkam - dorastałem w Nowym Jorku", opowiadał w PAP. I nie ukrywa, że dom, który widać w filmie, to miejsce, w którym wychowywała się jego babcia. Tworząc tę produkcję myślał również o kontaktach polsko-żydowskich. Jak podkreślił, zależy mu na tym, by uległy poprawie.

W jednym z wywiadów wyznał, że chciałby uzyskać polskie obywatelstwo. Wniosek złożył w 2023 roku. A niedawno został honorowym obywatelem Krasnegostawu. Polska go zauroczyła, rozkochał się w miastach, które miał okazję zwiedzić. „Miasta, które odwiedzają postacie, są dokładnie tymi samymi miastami, które odwiedziłem z moją żoną w 2008 r. Każda scena w scenariuszu miała wpisane utwory Chopina, więc cały ten film jest Polską. Nakręciliśmy tutaj każdą scenę, z wyjątkiem dwóch ujęć z autem, które powstały w Nowym Jorku. Nawet sceny przedstawiające lotnisko JFK w Nowym Jorku były nakręcone na lotnisku w Radomiu. Jestem zaszczycony tym, że państwo pozwoliło mi to zrobić”, opowiadał w wywiadzie dla PAP i nie krył ekscytacji.

Źródło: Rozrywka.dorzeczy.pl, Polska Agencja Prasowa, Kultura Onet.

Czytaj też: Zadebiutował kilka lat temu, dziś zdobywa rolę za rolą. Kim jest Jędrzej Hycnar, gwiazdor serialu „Napad”?